Jak podaje indyjski dziennik New Indian Express rząd w Indiach ma wydać wytyczne dotyczące kryptowalut do września br. Posiłkuje się przy tym wypowiedziami jednego z pracowników lokalnego Ministerstwa Finansów. Konsultacje pomiędzy różnymi instytucjami (m.in. Bankiem Centralnym Indii) miały się rozpocząć już w lipcu. Równocześnie w Sądzie Najwyższym toczą się postępowania w sprawie zakazu handlowania i używania kryptowalut. Wyniki ich mają zostać ogłoszone...również we wrześniu.
Kryptowaluty mają także uleczyć sektor zakładów bukmacherskich w kraju Gandhiego. Po skandalu związanym z obstawianiem krykieta w 2013 roku nagonka na zakłady jeszcze bardziej wzrosła. Nie dało to jednak zamierzonych efektów (zupełnie jak swego czasu w Polsce), a wręcz przeciwnie - "szara strefa" rośnie z roku na rok i niektórzy (np Komisja Prawna Rządu Indii - organ doradczy) sugerują legalizację i użycie np.: Bitcoina!
Wrzesień, mimo iż w Polsce kojarzy się z jesienią i powrotem do szkół, może być baaardzo gorącym miesiącem w Indiach, jeśli chodzi o szeroko pojęty rynek kryptowalut i zakładów bukmacherskich.