Czasem w swoim życiu dochodzimy do momentu podjęcia decyzji i to przeciwstawnych. Nie chodzi tutaj tylko o podjęcie decyzji typu "kup/sprzedaj", ale także decyzji o tym jak ogólnie widzę swoje finanse: czy chce je uniezależnić od pracy na etacie, czy chcę (dalej) w coś inwestować, czy wolę zmienić profil działania o 180 stopni i np: działać tylko na GPW itd. (osobiście jednak uważam, że dywersyfikacja jest optymalnym wyjściem jeśli chcesz zminimalizować ryzyko...). Są to często decyzje mające bardzo duży wpływ na osobisty kapitał i nawet jeśli można po "skręceniu w prawo" wrócić na skrzyżowanie i "pójść w lewo", to czas na to będzie czasem zmarnowanym ewentualnie źródłem twojego doświadczenia będzie swego rodzaju porażka,a to mało przyjemne...Warto jest więc będąc na tym "rozdrożu" przeanalizować sytuację, głosy "za" i "przeciw", argumenty ze "środowiska", wypowiedzi specjalistów, sceptyków i zwolenników idei, propozycji, które rozpatrujesz. Właśnie takie działanie - dobry research pozwala zmniejszyć ryzyko porażki, nauczy Cię jak analizować projekty,a co najlepsze... może uczynić Cię bogatszym :) .
Warto więc mając przed sobą jakieś istotne decyzje przygotować już wcześniej plan analizy i go zastosować w odpowiednim momencie( w razie potrzeby nieznacznie zmodyfikować), aby zyskać na czasie i nie pogubić się w trakcie działania (robiąc to na "żywca" pod wpływem presją czasu czy ludzi).