Pewnie wiele razy miałeś okazję by dobrze zarobić, „ubić” dobry biznes czy nawet poszerzyć swoje grono doświadczonych i pomocnych Ci osób, ale… no właśnie. Zabrakło „paliwa” by dotrzeć do „celu”.
W takiej sytuacji warto zastanowić się co Cię napędza do działania, dlaczego wzmaga się w Tobie pragnienie zmiany swojego statusu. Może to być za równo chęć zarobku, samodoskonalenia się w inwestycjach, a z drugiej strony „miałkie” i monotonne życie, kłopoty finansowe, a nawet…zakład z kolegą („…bo kto powiedział, że pierwszy milion trzeba koniecznie ukraść? 😉 ). Jakikolwiek powód jest Twoim „paliwem”, ważne by było to „dobrej jakości paliwo”, które „dostarczy” Cię do „miejsca przeznaczenia” – wolności finansowej.