Temat tej gry to rzeka i nie wystarczyło by na nią nawet 2000 słów. Z tym że gra "upada" bym się jednak wstrzymał ponieważ wystarczy spojrzeć na statystyki żeby stwierdzić że gra jest nadal trzecią najbardziej popularną grą na Steam. Choć faktem jest że zalicza ostatnio bardzo duży spadek, ponieważ od stycznia 2018 roku do teraz liczba graczy którzy dziennie w nią grali zmniejszyła się z 700 tyś do 500-450 tyś.
Drugą kwestią jest fakt że Valve jest na tyle mocnym producentem gier że nawet jeśli ilość graczy w CS:GO znacznie spadnie to zawsze może chociażby wydać kolejną odsłonę Counter-Strika z kolejną wersją silnika Source. Co do aktualizacji zawsze się dziwiłem czemu akurat w CS:GO nie rozwijają niektórych elementów, głównie tych związanych z lepszą fizyką. A mimo to gra ma tylu graczy.
Co do samych wad gry:
Zgodzę się że niektóre elementy w grze proszą się wręcz o natychmiastową poprawę. Np. wystarczy że mamy awarię internetu lub czegoś i nie wrócimy w ciągu 5 minut możemy dostać bana na kilka dni, itd.
Te wszystkie rzeczy są jednak błahostkami przy tym że w tej grze jest chyba najwięcej ludzi korzystających z różnych niedozwolonych trików, "hacków" i różnej maści konfiguracji. I według mnie to jest powód dla którego tylu graczy postanawia w nią nie grać. Valve niejednokrotnie obiecywało już że rozwiąże problem oszustów. Miał być przecież rewolucyjny system wyłapujący nieuczciwych graczy. Chociaż zwykły gracz nie ma jak tego do końca sprawdzić. Bo wchodząc do gry nie masz pewności czy grasz przeciwko komuś kto gra uczciwie czy przeciw kogos kto cię widzi przez ściany... Ale zobaczymy co czas pokaże.