6 ikon antykomunizmu

in polish •  6 years ago  (edited)

ikony.jpg

Katastrofa to nie śmierć połowy ludzkości w wojnie atomowej. Katastrofa to życie całej ludzkości pod panowaniem ustroju komunistycznego. /Józef Mackiewicz/

Komunizm to najgorsze, co może spotkać ludzkość. Nie mam co do tego wątpliwości. I nie chodzi tu o liczbę ofiar, lecz o fundament, na którym ten ustrój zbudowano, czyli kłamstwo. Ponoć w ZSRR stosowano bardzo prostą metodę transportu więźniów. Otóż mówiono delikwentowi, że zaszła pomyłka, że jest wolny, musi tylko udać się do miasta Y. Po dokumenty. I co robił ów nieszczęśnik? Szczęśliwy przemierzał bez strażnika całą trasę z więzienia X do więzienia Y, gdzie... zamiast dokumentów dostawał nową celę. Dlatego powtórzę jeszcze raz: kłamstwo było fundamentem tego ustroju. Nie bez przyczyny Józef Mackiewicz pisał:

Fałszujemy rzeczywistość, stawiając niekiedy znak równania między okupacją niemiecką i sowiecką. Niemiecka robi z nas bohaterów, a sowiecka robi z nas gówno. Niemcy do nas strzelają, a Sowieci biorą gołymi rękami. My do Niemców strzelamy, a Sowietom wpełzamy w dupę. To nie jest więc żadna analogia, lecz odwrotność.

Tak było. Niemcy nie pozostawiali złudzeń co do własnych intencji. Sowieci - wręcz przeciwnie.

Poniżej przedstawiam 6 ikon walki z tym ustrojem. To właśnie o nich myślę w pierwszej kolejności słysząc słowo "antykomunizm". I dlatego część z nich znalazła się na koszulkach, które projektowałem jakiś czas temu dla @fundacja.

a_mackiewicz.jpg

1. Józef Mackiewicz (1902-1985)


Przed jedną z konferencji Józef Mackiewicz otrzymał kwestionariusz, który wypełnił następująco:

zawód: pisarz
narodowość: antykomunista
przekonania: kontrrewolucjonista
kraj pochodzenia: Europa Wschodnia

W swojej twórczości jednoznacznie definiuje komunizm:

Najcharakterystyczniejszą cechą systemu komunistycznego jest natomiast totalna niewola ludzkiego ducha, zniewolenie ludzkiej myśli, ludzkiego intelektu.

Mackiewicz połowę swojego życia spędził na emigracji. Do kraju nie mógł wrócić nie tylko ze względu na swoje przekonania, ale również fakt, że w maju 1943 roku obserwował ekshumację zwłok w Katyniu. Swoje reflekcje na temat komunizmu zawarł w swojej twórczości, choćby w powieściach takich jak "Lewa wolna" czy "Droga donikąd".

IMG_5817.JPG

2.Sergiusz Piasecki (1901-1964)


Sąd specjalny AK skazał Józefa Mackiewicza na śmierć śmierci. Za wyrokiem stała najpradopodobniej agentura sowiecka. Pisarza ocalił kierujący wówczas Egzekutywą AK, Sergiusz Piasecki, który odmówił wykonania wyroku.

Sam Piasecki również pisał. Od najmłodszych lat prowadził mocno awanturnicze życie. W wieku kilkunastu lat trafił do więzienia z powodu bójki w szkole. Uciekł z niego. Trafił do Moskwy. Poznał rewolucję, co zadziałało lepiej niż szczepionka na komunizm. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. W czasie pokoju współpracował z II Oddziałem Sztabu Generalnego, równocześnie zajmując się przemytem. Niestety awanturnicza natura brała w nim górę. To doprowadziło go do zwolnienia z wywiadu i później w 1926 roku do celi na Świętym Krzyżu. W więzieniu Piasecki zaczął pisać. Jego talent zauważył m.in. Melchior Wańkowicz. Z odbywania kary został zwolniony warunkowo w 1937 roku.

W czasie wojny dowodził egzekutywą AK. Po wojnie wylądował na emigracji. W PRLu wszystkie jego książki objęte zostały cenzurą i podlegały natychmiastowemu wycofaniu z bibliotek.

Z serca polecam przeczytać jego antykomunistyczne satyry: "Zapiski oficera Armii Czerwonej" i "7 pigułek Lucyfera". Choć nie jeste najlepszym pomysłem robienie tego w środkach komunikacji publicznej. Naprawdę trudno powstrzymać się od śmiechu.

111bb.jpg

3. Stanisław Bułak-Bałachowicz (1883–1940)


Gdy w 2013 roku postanowiłem zaprojektować swoją pierwszą koszulkę wybór padł na postać generała Stanisława Bułaka-Bałachowicza - zagończyka, który wsławił się w walce z bolszewikami. Jego oddziały pojawiały się, siekły wroga i znikały. Dla komunistów był bezkompromisowy. Za swojego bohatera uznają go zarówno Polacy, jak i Białorusini.

W 1922 roku, w liscie otwartym do Sejmu Ustawodawczego Rzeczypospolitej Polskiej pisał:

Miałem i mam gorącą wiarę w Boga i sprawiedliwość. W roku 1918 mając jako godło na swym sztandarze krzyż – w przeciwstawieniu do gwiazdy sowieckiej – podjąłem nierówną walkę w obronie uciśnionych ludów. Walczyłem skutecznie za wolność Estonii, tej Rosji, która chciała pozostać chrześcijańską i szczerze demokratyczną, następnie Łotwy, Polski i Białej Rusi.

Zginął podczas próby aresztowania 10 maja 1940 roku na ul. Paryskiej na Saskiej Kępie w Warszawie. Padł od kuli po tym jak zaatakował laską wyprowadzających go gestapowców.

111sh.jpg

4. Simo Häyhä (1905-2002)


Zawsze gdy moja mama mówi mi: "Nie słodź tyle, cukier to biała śmierć!", to mam przed oczami Simo Häyhä - fińskiego snajpera, który podczas wojny zimowej zastrzelił 705 żołnierzy Armii Czerwonej. Do dziś jest uważany za najskuteczniejszego snajpera w historii wojen. Rosjanie nazywali go „Biała śmierć” („Белая смерть”). Kiedy w 1998 roku zapytano go o jego rekord, odpowiedział:

Robiłem to, co mi kazano – najlepiej, jak mogłem.

gangan1 kopia.jpg

5. Rafał Gan-Ganowicz (1932-2002)


Jego matka zginęła w 1939 roku, ojciec podczas powstania w 1944. Jak sam wspominał wiele lat później antykomunizmu nie wyniósł z domu, lecz nauczyli go sami komuniści. Po wojnie zaangażował się w konspirację. Gdy jednak dowiedział się o wsypie nie zastanawiał się długo i uciekł do Berlina Zachodniego. Dobrze wiedział co go czekało w katowniach UB. Był to rok 1950.

Na zachodzie wstąpił do armii. Patent podporucznika odebrał z rąk generała Władysława Andersa. Wojna z sowietami jednak nie wybuchła. Postanowił więc samemu jej poszukać. Został najemnikiem. Walczył w Kongo i Jemenie. Po latach wyznał:

Mao Tse Tung powiedział, że jak się chce słonia zabić, to można go zabić nawet szpilką, pod warunkiem, że da się ostateczną ilość ukłuć. Więc doszedłem do wniosku, że ja tego słonia czerwonego kłułem moją szpilką, czyli robiłem mój ludzki obowiązek. Ten słoń sczezł, do dzisiaj śmierdzi, smród roznosi się na całą Polskę, ale to że on zdechł, tam jest jakaś moja mała zasługa. I z tego do końca życia będę dumny.

Co ciekawe, Rafał Gan-Ganowicz miał również świetne pióro. Jego wspomnienia pt. "Kondotierzy" to jedna z moich ulubionych książek.

las.jpg

6. Żołnierze Wyklęci / Leśni Bracia


Na koniec o tych, którzy mogliby spokojnie zdominować niniejsze zestawienie. Są to tysiące ikon antykomunizmu. Leśni, którzy zdecydowali się podjąć beznadziejną walkę z imperium. W Polce nazywa się ich "Żołnierzami wyklętymi" (od tytułu książki Jerzego Ślaskiego), na Litwie, Łotwie i w Estonii nazywani są "Leśnymi braćmi". Ostatni "Wyklęty" poległ w 1963. Był nim Józef Franczak ps. "Lalek". Ostatni "Leśny brat" został zastrzelony w 1978. To Estończyk August Sabbe ps. "Kuhte". Słyszałem jednak historię pewnego Łotysza - Janisa Pinupsa, który ukrywał się aż do roku... 1995. Swoją kryjówke opuścił pół roku po tym, jak wojska rosyjskie ewakuowały się z Łotwy. Dopiero wtedy poszedł na policję i zgłosił chęć zalegalizowania. Ale to temat na osobny artykuł...

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

To właśnie przez komunizm wojna dla Polaków skończyła się dopiero w 89'. Propaganda radziecka skutecznie ograniczała rozwój naszego ambitnego kraju i mam wrażenie, że komuniści wciąż siedzą na stołkach i niszczą naszą gospodarkę.

Wojna zakończyła się w '45. Pytanie brzmi: kiedy zakończyła się sowiecka okupacja? Niestety w Polsce nie przeprowadzono dekomunizacji. Wręcz przeciwnie: ludzie związani z dawnym ustrojem mieli uprzywilejowaną pozycję w nowej sytuacji. Ale to temat na książkę mającą wiele tomów.

Komuniści dalej są u władzy, wystarczy spojrzeć na poczynania takich osób jak Frans Timmermans, Jean-Claude Juncker, Guy Verhofstadt, Federica Mogherini i innych... Hallmann wojna trwa nadal, teraz tylko innych narzędzi używają. W teraźniejszych czasach ważniejsze jest pokonać wroga bez walki która przynosi ogromne straty. Technologicznie cały czas się rozwijamy więc i metoda prowadzenia wojen się zmienia. Czas uświadomić sobie że obrazek z '45 już się nie powtórzy w takiej samej formie. Bolączką w dzisiejszych czasach jest to że trudno jest rozpoznać czy ktoś zaczyna prowadzić wrogie działania w stosunku do nas i czy faktycznie jest naszym sojusznikiem czy tylko się za niego podaje.

Komunizm to kłamstwo, ale co najgorsze społeczeństwo jako masa lubi być okłamywane. Dlatego trzeba dopiero realnych strat dla niego by to zrozumiało. I go obaliło.

Dobra lista.
Proponuję stopniowo ją wydłużać.
Mogło by wtedy powstać małe kompendium antykomunistów.