Razem proponuje, PiS realizuje

in polish •  7 years ago 

razem-z-pis.jpg

Jakiś czas temu media informowały o umorzeniu wszczętego na wniosek Stowarzyszenia KoLiber i Młodej Prawicy prokuratorskiego postępowania, które miało wykazać, czy Partia Razem powinna zostać zdelegalizowana za promowanie komunizmu oraz totalitarnych metod i praktyk działania takiego reżimu. Prokuratura nie dopatrzyła się jednak ani w postulatach, ani w działalności Razem niczego, co usprawiedliwiałoby skorzystanie ze „wszystkich dozwolonych prawem możliwości”, z delegalizacją tego ugrupowania włącznie. Jako libertarianin uważam, że wolność zrzeszania się i pokojowego głoszenia swoich poglądów nie powinny być ograniczane nawet naszym ideowym oponentom.

W tym kontekście zaczęły pojawiać się nieco bardziej szczegółowe niż zwykle analizy programu Razem i szukanie podobieństw między ugrupowaniem Zandberga a innymi partiami politycznymi. Sławomir Mentzen z Partii Wolność doszedł nawet do wniosku, iż Razem w znacznym stopniu zbliżone jest programowo do… PiS i Zjednoczonej Prawicy!

Być może dla wielu z Was wydaje się to na pierwszy rzut oka porównaniem dość absurdalnym i karkołomnym, ponieważ jedni kojarzeni są z lewicą, a drudzy z prawicą. Niemniej jednak Stowarzyszenie Libertariańskie wspólnie (choć nie razem) z Jackiem Sierpińskim postanowiło przyjrzeć się tej kwestii nieco bliżej, analizując programy i deklaracje Razem oraz praktykę działania obecnej koalicji rządzącej. Wniosek jest następujący: aż 20 postulatów Razem zostało albo w pełni zrealizowane, albo jesteśmy o krok od ich pełnej realizacji.

Zrealizowane zostały chociażby:

✔ wprowadzenie klauzuli unikania opodatkowania;
✔ wprowadzenie obowiązkowych umów o pracę przy realizacji zamówień publicznych;
✔ zwiększenie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy;
✔ uruchomienie w oparciu o Bank Gospodarstwa Krajowego państwowego funduszu celowego inwestującego w budowę nowego przemysłu (zrealizowane w postaci Polskiego Funduszu Rozwoju);
✔ stworzenie państwowego programu budowy mieszkań pod wynajem (zrealizowane w postaci programu Mieszkanie+);
✔ nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wymierzona w optymalizacje podatkowe;
✔ zniesienie górnej granicy dochodu, od którego obowiązkowo odprowadzane są składki emerytalne (ma wejść w życie od 2019 r., chyba że Trybunał Konstytucyjny uzna ten już uchwalony przepis za niekonstytucyjny);
✔ ograniczenie handlu w niedziele;
✔ wprowadzenie maksymalnie dwóch kadencji dla burmistrzów i prezydentów miast;
✔ zapobieganie wyłudzeniom podatku VAT.

Wśród postulatów zrealizowanych częściowo są:

  • wprowadzenie powszechnego zasiłku wychowawczego (zrealizowane w postaci programu Rodzina 500 Plus);
  • finansowanie personelu i bieżącego utrzymania placówek medycznych zamiast limitów procedur (zrealizowane poprzez wprowadzenie finansowania szpitali z tzw. sieci szpitali ryczałtem);
  • poddanie ściślejszej kontroli rynku farmaceutycznego (zrealizowane w postaci ustawy znanej pod nazwą “apteka dla aptekarza”);
  • zmiana zasad opodatkowania zysków z wynajmu.

W trakcie realizacji jest wdrażanie systemu elektronicznych recept; na etapie prac legislacyjnych – przywrócenie w szkołach opieki pielęgniarskiej i stomatologicznej, ustawa reprywatyzacyjna oraz likwidacja zatrudnienia na tzw. śmieciówkach (czyli umowach cywilnoprawnych). Publicznie rozważane przez polityków Zjednoczonej Prawicy są lub były: likwidacja NFZ i powrót do finansowania usług medycznych bezpośrednio z budżetu państwa, oraz finansowanie telewizji publicznej przez telewizje komercyjne.

Zbieżność pomiędzy postulatami programowymi Razem a polityką obecnej koalicji rządzącej w tak wielu punktach pokazuje, że w istocie są to bardzo bliskie sobie środowiska. Recepty na organizację życia społecznego mają bardzo podobne. Pomijając kwestie światopoglądowe (takie jak: legalność aborcji, wychowanie seksualne w szkołach czy finansowanie nauki religii) partia Razem nie obiecuje bynajmniej jakiejś “innej polityki”. A zwolennicy PiS i jego sojuszników powinni przyjąć do wiadomości, że popierani przez nich politycy wprowadzają w życie program “lewaków”.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Ciekawa analiza, ciekawa :) Na myśl przychodzą metaforyczne skojarzenia z teorią podkowy. Niby PiS i Razem tak daleko do siebie, ale jednak nie do końca.

A ja uważam że powinniśmy wystrzelić naszą obecną władzę w kosmos. Zrobili swoje tzn. zarobili swoje i wypad. Co chwile jakieś absurd np. całkowite zdelegalizowanie aborcji...

"Zatrzymaj aborcję" to akurat projekt obywatelski. Jestem pewien, że PiSowi radykalizm nie jest w smak, w końcu projekt Ordo Iuris odrzucili.

Chodzi wlaśnie o to, że przyjeli projekt tej ustawy i w kwietniu mają podjąć decyzje.

  ·  7 years ago (edited)

Problem polega na tym, że lwia część społeczeństwa nawet nie potrafi sobie wymyślić co by sie stało, gdyby do władzy doszli ludzie z "Wolności" lub choćby "Kolibra". Dodam jeszcze jedno - przeanalizujcie sobie dwa statuty partyjne - wtedy więcej jasności. PIS jest wyraźnie autorytarny, a razem demokratyczny

Ale powiedz proszę, jakie znaczenie dla obywatela ma wewnętrzna struktura partii politycznej?

PS. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych każda, by być zarejestrowana i by PKW zatwierdziła jej roczne sprawozdanie, musi być demokratyczna. Zatem argument raczej estetyczny aniżeli w pełni merytoryczny :)

Nie zrozumieliśmy się , bo szybko chciałem ci odpisać na ciekawy post. Tak masz rację, każda ma być "demok", ale problem polega na procesie decyzyjnym. Jakie organy mają decydujący wpływ na działalność. Więc w PIS dużo jest "Prezes PIS" i to ma duży wpływ (pamiętasz jak Ziobro został wymiksowany).

Nie przeczę temu, o czym piszesz, niemniej jednak dla mnie naprawdę trzeciorzędne znaczenie ma to, czy partia, która odbiera mi wolność i smak życia, jest partią wodzowską, czy hardkorowo demokratyczną.

Dla mnie partię polityczne powinny głównie skupić się na gospodarce, a w tym kontekście zarówno "Razem" jak i "PiS" mają mało wspólnego z prawicą.

Wolałbym, żeby żadna partia nie majstrowała przy gospodarce i by państwo się z ingerowania w nią wycofało.

Wiem, znam poglądy libertarian w tym temacie. Nawet gdyby to się udało zrealizować to samo przejście musiałoby być płynne - stopniowe obniżanie podatków i przekazywanie różnych zadań do sektora publicznego - nawet jeśli libertarianie dojdą do władzy to będą musieli trochę popracować ;)

A ja właśnie uważam że takie tematy są ważniejsze niż dyskutowanie o tym co będę robił w niedzielę