English version: https://steemit.com/english/@herosik/spoiler-review-of-12-episode-of-tower-of-god
Togashi, nie musisz już kończyć HxH, mam coś nowego - "Tower of God" ^^. Najlepszy odcinek tego sezonu! Jeśli ktoś z Was wahał się, czy warto obejrzeć, to mówię - bardzo warto! Uwielbiam ten moment w tańszych/słabszych technicznie anime, gdy pojawia się odcinek z serii "fuck yea". Ten dał mi bardzo dużo satysfakcji.
Ale ale, na podsumowanie przyjdzie czas. Jest o czym pisać w tym odcinku i na pewno nie wyczerpię tematu, bo mam niestety inne rzeczy do zrobienia, ale z tego co wiem od młodszego brata, kolegi Rafała i Anonimowego kolegi, to drugi sezon rozwali głowy.
Zacznę od mojego ulubionego wątku - walki pomiędzy Owcą, a siostrami Jahad. O ile 2vs1 było w miarę wyrównane i wysłannik Króla Jahada mógł zarówno wygrać, jak i przegrać, tak jego solowy pojedynek z siostrą o poziomie Rankera był już jednostronny. Owca, lub kulka ryżu, jak go nazwali w 12 odcinku, został zdemolowany przez dziewczynę. Ta po prostu używała na niego jednej ręki, coś jak Jiren przeciwko Goku, gdy ten atakował go w formach ze złotymi włosami. Teraz zastanawiam się, co by się stało, gdyby Yu Han Sung zadałby sobie trud, by użyć lewej ręki do walki... Biorąc pod uwagę, że to High Ranker, a siostra jest na poziomie tego zwykłego, to sądzę, że miłośnik kawy przerobiłby go na smakowitą, pieczoną baraninę. Wiem, że studio dużo wycina z samych walk i przez to bardzo traci choreografia, ale mówiąc szczerze - nie przeszkadza mi to. Przyznaję, może moja postawa wynika z faktu, że brakuje mi świeżych anime, jak "Hunter x Hunter", czy "Fullmetal Alchemist", gdzie liczy się przede wszystkim spryt i to, jak kreatywnie wykorzysta się swoje zasoby, możliwości, silne strony, maksymalnie zniweluje te słabe (lub doprowadzi do scenariusza, w którym nie będą one przeszkadzały), ale mówiąc szczerze, z odcinka na odcinek radzą sobie coraz więcej. Siostry co prawda nie umieją wykorzystywać potencjału, którzy tkwi w mieczach, ale znają je na tyle dobrze, że potrafią doprowadzić do sytuacji, w której Owca może zginąć, jeśli będzie nieostrożny. Fakt, jak on sprzedał im parę ciosów, to leżały i kwiczały, ale w walce chodzi o skuteczność, a arogancja to słabość, którą można obrócić przeciwko jej posiadaczowi.
Porównania z HxH nie są przypadkowe xD.
Rak tym razem nie miał zbyt wielu okazji, do pokazania swoich zabawnych atutów, ale widać że jest dość szybki i ma niezłą staminę. Mimo, że jest dużym klocem, to szybko się porusza, daleko skacze, nie sprawia mu to problemu. Na pewno daleko mu Rankera, ale ciekawi mnie jak silny jest. Zaśmiałem się w momencie, jak stwierdził: "Kurde, jestem wielki Rak, ja nie muszę uciekać! Ja muszę się wbić w środek walki i zniszczyć swoich wrogów!". xD Poza tym zajebisty kadr z Lero Ro i Yu Hanem. Chłopcy sobie nie ufają i widać Siu pięknie przedstawił ważne cechy ich osobowości - podejrzliwość u tego pierwszego i spokój u tego drugiego. Facet jest tak potężny, że nie musi używać siły na większość ludzi, bo pokona ich samym spojrzeniem lub myślą. Tak jak naszego Aligatora, Owcę, podejrzewam że wściekły Lero Ro co najwyżej mógłby mu uszkodzić jego ubranie lub lekko zranić jego uroczą buzię. Ta mina przepięknie wyraża zdanie w stylu: "No, chodź, spróbuj szczęścia."
Jeśli chodzi o końcówkę, to... Rachel to wredna suka :D. Nie wiem, czemu to zrobiła, ale słyszałem że ma swoje powody. Nie będę spoilerował, bo pewnie długo nie dostaniemy na to wyjaśnienia, ale jak wynika z tłumaczenia mojego znajomego Rafała, to jest to logiczne. Poczekam na wyjaśnienia, choć nie oczekuję, że dostaniemy je w kolejnym, ostatnim już odcinku.
Wątek Khuna i jego rodziny mnie niespecjalnie zainteresował, ale być może wykluje się z tego coś fajnego. Aczkolwiek nie, cofam - zaciekawiła mnie różnica w sile między nim, a jego bratem. Mam nadzieję, że Siu dobrze umie w rozkład sił u postaci, bo te olbrzymie różnice w sile są naprawdę bardzo fajne, ale łatwo to można położyć przez niekonsekwencję i plot armor u ważnych postaci. No ale wierzę w Siu, teraz w końcu wierzę w zapewnienia fanów WebToona, że ToG może być jeszcze lepszy niż HxH.
A jak Wam podobał się 12 epizod? :)