Ta pierwsza z drutu to nawet ładna ozdoba stołu. Dwie kolejne.. no cóż, zawsze mogą po świętach skończyć w kominku. Poza tym, jak nie ma się miejsca na prawdziwą albo sztuczną, to się kombinuje różne zastępstwa, Z lepszym bądź gorszym skutkiem.
RE: Choinka po nowemu.
You are viewing a single comment's thread from:
Choinka po nowemu.