Dawno mnie tu nie było

in polish •  4 years ago  (edited)

Przez ten długi czas mojej nieobecności wiele się zmieniło w moim życiu. Moja choroba dała mi o sobie znać. W mózgu pojawiły się nowe ogniska udarowe, pogorszyła się moja motoryczność i mowa. Powinienem być już dawno w szpitalu i mieć zrobione kompleksowe badania, ale teraz do szpitala strach iść.

Mój lekarz radzi, "jeśli jest Pan w stanie wytrzymać jeszcze trochę, to lepiej siedzieć w domu, bo niewiadomo jak pobyt w szpitalu teraz może się skończyć." Ach te słowa otuchy. I tak siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę. Prawie jak w więzieniu.
Moja psycha - padła. Nie miałem ochoty na nic. Nie pomagało tłumaczenie żony żebym się ruszył, błaganie o branie udziału w życiu rodzinnym, po prostu dopadła mnie depresja.

Dziś jest lepiej, pomału wracam do świata żywych. Pomimo wciąż napływających do mnie złych wieści, staram się żyć normalnie.
W tym tygodniu straciłem kilu swoich starych przyjaciół, odeszli - jedni na covid19 inni tak po prostu i już. Szkoda gadać, jakie to życie jest krótkie.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Czy jest jakiś sposób żeby Panu pomóc?

Raczej nie, ale dziękuję za troskę