Wiem o czym mówisz, spójrzmy chociażby na markę Huawei, która kiedyś była również niczym, a teraz jest w top 5 marek.
Samsung utrzyma się ze względu na inne produkty, którymi dysponuje. Bardziej miałbym tu obawy o Nokie czy Motorole. Apple czeka taki sam koniec jak Samsunga.
Ja nie neguje, że coś jest złe bo jest chińskie. Ja mówię z własnej perspektywy i trzymam się swojego zdania.
Oczywiście - są telefony, które mają naprawdę dobre bebechy takie jak Snapdragon, jednak nie będzie to najnowszy model. Firmy wykupują sobie wyłączność na dany produkt i żaden skośnooki sąsiad tego nie użyje.
Aczkolwiek, któregoś dnia "bawiłem" się telefonem (chyba) Umidigi i naprawdę byłem pełny podziwu. Jednak cena powyżej 2 tys za chińczyka jest zbyt wysoka. Tym bardziej, że te marki nie mają w większości wsparcia w Europie a co za tym idzie każda reklamacja jest rozstrzygana w Chinach.
Ja daje ogromną przyszłość Xiaomi, mimo ,że go nie kupię to wiem, że przy rozsądnym podejściu mają szansę wykosić rynek do zera.
Każda firma ma swoje za i przeciw. Ja jestem za Samsungiem - bo zwyczajnie nigdy mnie nie zawiódł pod względami technicznymi. Miałem różne telefony od chyba wszystkich większych producentów i ten najbardziej jest dla mnie postawiony w dobrym świetle.
Nokia w sumie już jest trupem. Jej właścicielem jest obecnie chyba Microsoft, który odsprzedaje to tu, to tam prawa do marki albo konkretnych modeli każdemu, kto będzie zainteresowany. O motoroli to już od lat niczego nie słyszałem i pewnie też za jakiś czas zniknie, albo zmieni branżę. Swoją drogą ich największym hitem w dziejach były chyba procesory z serii 68000 z połowy lat 80' ubiegłego wieku, które były montowane chyba w większości komputerów aż do połowy lat 90' :)
Co do Samsunga masz rację, prawdopodobnie się utrzyma, w końcu jest to jeden z kilku producentów wyświetlaczy LED i OLED i ich ekrany są montowane nawet w iPhoneach (co dla mnie jest trochę zabawne patrząc przez pryzmat fanatyków jabłka, którzy gardzą Samsungiem :) ) . Aktualnie tak wygląda teraz sytuacja Sony. Gdyby nie marka PlayStation, to już dawno przepadli by w odmętach historii.
Co do tych bebechów to może i faktycznie masz rację. Ja po prostu nigdy nie patrzyłem na wyniki w jakiś antutu czy innych srututu benchmarkach ;) Dla mnie telefon ma po prostu działać płynnie i nie przymulać. Bardziej stawiam na wytrzymałą baterię, która pozwoli mi spokojnie używać telefonu 2-3 dni bez ładowania i to akurat chińczyki potrafią mi zapewnić. Po prostu dają mi to czego oczekuję od telefonu. Inna sprawa, że może nie mam jakiś wygórowanych oczekiwań :) Co do ceny to faktycznie powyżej 2ooo za chińczyka też bym nie zapłacił. Chociaż przez chwilę zastanawiałem się nad Xiaomi Mi Mix, który urzekł mnie swoim wyglądem. Na szczęście szybko się otrząsnąłem i nie dałem się złapać ;)
Co do reklamacji to trochę zabawnie to brzmi na tle tego co pisałeś o reklamacji w przypadku Twojego telefonu :) Co za różnica, czy gwarancja będzie rozpatrywana w Chinach, czy w Europie, skoro mając gwarancję europejską za każdym razem usłyszysz, że Twój telefon nie kwalifikuje się do naprawy gwarancyjnej? :)
Xiaomi owszem, już zaczęło podnosić ceny i rozpoczęło atak na Europę. Niedługo pewnie pojawią się kolejne chińskie marki idące w tym kierunku, jest to naturalna kolej rzeczy. Ja nie mam swojej ulubionej marki. Zawsze zanim kupię telefon, robię małe rozpoznanie terenu i sprawdzam co aktualnie mogłoby mi się spodobać.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit