Też tak myślę. Moja mama była na zakupach w weekend, był też mój chłopak i oboje mówili, że ludzie oszaleli. Przypuszczam, że tak jak mówisz, ci panikujący się okupili i mamy chwilę przerwy od szaleństwa.
U nas w aptece normalnie ludzie stali tak jak dotąd jeden za drugim w kolejce, co zdziwiło mnie, bo słyszałam, że mają sprzedawać przez okienka. Nawet u nas na stacji paliw od paru już dni obsługują z okienka.
Fajnie, że podzieliłaś się tym jak wygląda to u Ciebie. Będę w szoku jak i u nas zobaczę jak pojedynczo ludzie wchodzą w rękawiczkach do sklepów. Ale ja mieszkam w małym mieście i to na takim spokojnym osiedlu, że pewnie nie będzie to aż tak rzucało się w oczy. Bo dotąd w "moim" Polomarkecie czy w "mojej" aptece zdarzało mi się być jedyną klientką przy kasie.
RE: Pierwsze zakupy po zakończonej kwarantannie
You are viewing a single comment's thread from:
Pierwsze zakupy po zakończonej kwarantannie