Co się dzieje z polskim rapem?

in polish •  6 years ago 

Screenshot (5).png

Historia lubi się powtarzać

Jako słuchacz, tego co jest polskiej scenie jestem w zasadzie od samego początku, będąc odbiorcą tych pierwszych ekip, czy wokonawców. Dzisiaj przez jednych nazywani są Legendami, przez innych Dinozaurami, ale zarówno jedni jak i drudzy naprawdę odwalili kawał dobrej roboty i w tamtych czasach nagrali nie jeden, lepszy numer od tych co są teraz, promowane przez media.
Byłem wtedy bardzo emocjonalnie przywiązany do tej muzyki, ponieważ naprawdę podtrzymywała moją kondycje psychiczną i nie pozwalała zwariować w dość trudnych czasach młodości.

Była takim "lekiem na całe zło

Przez długi czas, polski rap dla większości mediów był tematem tabu i nie chciano promować tej muzyki, która nie była brana na poważnie przez ówczesny mainstream (który potraktował tą muzykę później jak zwykłą zabawke)
I nagle nastąpił pewien przełom oraz pojawił się BOOM na hip-hop. Pojawiły się programy hiphopowe na muzycznych kanałach kablówek, muzyka zaczynała przedostawać się do radia i pojawiły się dziwne i sztucznie napompowane zespoły i wykonawcy, którzy jak szybko się pojawili to jeszcze szybciej znikneli z tej sceny dla której stanowili jakieś anomalia, dziwne zjawisko na rynku, ale usilnie promowani byli przez media głównego nurtu.

WTF?!!

Niewątpiwie było to zwykłe naplucie w twarz, tym co wkładali dużo serca w swoje produkcje, oraz istnieli już wtedy od jakiegoś czasu, co przekładało się na ich kulawe promocje sprawiając, że ich kariera zamiast iść doprzodu, zatrzymywała się w martwym punkcie.

Dlaczego? Wjechały duże pieniądze, a z wartościowego rapu zrobiono jedynie dobrze kręcący sie biznes...

Już wtedy pamiętam, jak sam nie mogłem uwierzyć w to co się dzieje. Strasznie znięchęciło mnie to w późniejszym czasie do nagrywania, a w tamtych czasach nagrywałem już swoje pierwsze kawałki.

Myślałem, że gorzej być już nie może - myliłem się

To były czasy gdy uważałem, że polski rap spada na psy... I tak też było, miałem wrażenie, że część przechodzi regres zamiast progresu... Swego czasu nawet nagrałem to w jednym ze wspólnych numerów, jaki nagraliśmy z Bajorsonem, który doskonale znany jest w środowisku Freestylowym i obecnie jest w trakcie wydawania solowego, debiutanckiego albumu w opolskiej wytwórni Step Records

Moim zdaniem jest to ratunek, wytwórni a mnie tam niestety nie chcieli, ale z dnia na dzień raczej przestaje tego żałować.

A nasz wspólny numer jaki nagraliśmy z conajmniej z dwanaście lat temu możecie przesłuchać pod tutaj. Utwór pt" Kilka słów prawdy"

Dziś uważam, że rap upadł jeszcze niżej. Po wielkiej nagonce na Jędkera z WWO za projekt MONOPOL i publicznym linczu, uważam, że było to za surowe i oberwało mu się dosłownie za wszystkich ponieważ dziś duża część w ogóle nie ma w zasadzie nic z rapu, a hiphopolo czy jakiś autotunowy bełkot, w tamtych czasach po prostu nie miałby racji bytu. A dzisiaj jak gdyby nigdy nic, pajacowanie, obnoszenie się sztucznym bogactwem jest wielce imponujące i wszyscy mają się dobrze. Nikt nic nikomu nie zrobi, a wszystkie chwyty są dozwolone. Wtedy Jędkerowi taka odskocznia skończyła kariere, a jeszcze nie tak dawno Gang Albanii, brylował w gimnazjach i na remizach - słabo.

BTW Jędker zapowiedział powrót z nowym albumem i jestem bardzo ciekawy co nagrał

Dzisiaj naprawdę ta muzyka upadła nisko, a normalny człowiek nie bierze jej na poważnie. Skaczące dzieciaki, strzelające z palców, chwalące się środkowym palcem i wypożyczonymi autami. Przeliczanie plików kasy i inne tego typu rzeczy aby zapatrzone w ekrany dzieciaki mogły pozazdrościć, tego wszystkiego, łykając te bajeczki jak młode pelikany.
Kiedy patrzyłem na urywek jednego koncertu pewnego Younga (bo jakaś dziwna moda na te Youngi teraz panuje), dostrzegłem fanbase który jest jeszcze bardziej Young a średnia wieku pierwszego rzędu to jakieś 12-14lat

Uważam, że duża część dzisiejszych wykonawców równie szybko zniknie jak kiedyś, ale nie mi to oceniać bo czasy wciąż się zmieniają.

Chcecie posłuchać konkretnych utworów wszechczasów które wywarły na mnie ogromny wpływ?

A może zrobić serię wpisów z takimi utworami? Piszcie w komentarzach a tymczasem zostawie wam jeden z takich utworów który jest naprawdę MEGA

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Obecna scena to turbo szambo... powiedziałbym nawet, że części należałby się jakiś kryminał za jawną demoralizację młodzieży.

Co do wth records... to mój ulubiony track ;)

Dobry numer, ogólnie na dzień dzisiejszy to jest żerowanie na dzieciach zapatrzonych w ameryczkę, nikt teraz nie chce promować czegoś bardziej wartościowego, choć może nie wszyscy, tylko dlatego, że wiąże się z pewnym ryzykiem inwestycyjnym, ale widzę, że ten trend powoli zaczyna mijać. Może nie będzie tak pompowany jak w danej chwili. Nie chce dołączać do tego grona ale tworzyć coś z serducha, przemyć w tym jakiś sens czy głębszą myśl co nie znaczy też, że nigdy nie nagram czegoś rozrywkowego. Zapraszam Cię na mój kanał a może znajdziesz coś jeszcze godnego uwagi dla Siebie do posłuchania.

Ten post został podbity przez użytkownika @mmmmkkkk311 i jego program #perpetuummobile. Z jego inicjatywy zostało przydzielone opiekunom Tag'ów po 10 SBD na wspieranie dobrych treści na platformie #steemit, ja dostałem na wspieranie Tagu #pl-muzyka.

Dzięki!