Ja to chyba jestem dziwny w tej materii, od 2012 leciałem już około 20 razy i za każdym razem mam ten smutek, że jednak się nie rozbił ;d Pewnie dlatego, że żyje dniem codziennym bez zobowiązań i nie boję się śmierci :P
RE: Strach przed lataniem. Psychologicznie i analitycznie.
You are viewing a single comment's thread from:
Strach przed lataniem. Psychologicznie i analitycznie.