KSIĄŻKA TYGODNIA #6 "Pięć tygodni w balonie" Juliusz Verne

in polish •  7 years ago 

Juliusz Verne to autor mojego dzieciństwa. Jego książki podróżnicze i fantastycznonaukowe oraz historyczne pożerałem jedna po drugiej i ciągle było mi ich mało. Dziś postanowiłem napisać o jednej z nich.

5 tygodni.jpg
Źródło: http://cyfroteka.pl

"Pięć tygodni w balonie" to opowieść o trzech brytyjskich śmiałkach, którzy postanowili przelecieć nad Afryką ze wschodu na zachód. Przy okazji postawili sobie za cel odkrycie źródeł Nilu i zbadaniu "białych plam" na mapie Czarnego Lądu.

Powieść jest bardzo wciągająca i ciężko się od niej oderwać. Kibicujemy głównym bohaterom, którzy nie raz spoglądają śmierci w oczy. Mamy możliwość zwiedzenia z nimi dzikich rejonów Afryki, zapoznać się z geografią tego kontynentu, a także dowiedzieć się wielu ciekawostek z nim związanych.

Ach, będąc dzieckiem tak bardzo chciałem być takim podróżnikiem-odkrywcą i badać rejony świata, na których wczęśniej nie stanęła stopa Europejczyka... I byłem zły, że żyję w czasach, kiedy już prawie wszystkie skrawki lądów naszej planety są odkryte...

Polecam gorąco tą książkę (tak jak i większość powieści Verne'a)! Powinna się spodobać szczególnie tym, którzy są żądni przygód i marzą o zwiedzaniu najdzikszych rejonów świata 😃

@kusior

Zapraszam na mojego bloga: http://zkusiorabani.pl/
oraz do polubienia strony na FB: https://www.facebook.com/zkusiorabani/

A jakie są Wasze ulubione książki Juliusza Verne'a?

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

A czytałeś może 1984 Orwella ? Obecnie jedna z moich ulubionych książek :D

Już od 2 lat jest na mojej liście "na pewno kiedyś przeczytam", ale jakoś jeszcze nie potrafiłem wygospodarować czasu na jej przeczytanie. Bardzo dużo dobrych rzeczy słyszałem na jej temat i jestem niezmiernie ciekaw jej treści.

Polecam, na prawdę jest świetna :D


Z przyjemnością bym sobie tą trylogię odświeżył... Chyba mam ją nawet na swoim Kindle.

  ·  7 years ago (edited)

"W 80 dni dookola swiata" to jedyna ksiazka Verne'a, z ktora mialem stycznosc. To ona rozpalila we mnie cikawosc swita, no moze jeszcze "Ksiega dzungli" Kiplinga :)

PS XIX-wieczni jakobic dostsliby bialej goraczki, gdyby ktos ich nazwal Brytyjczykami ;) ale ten Szkot jakobita chyba nie byl, wiec mu wszystko jedno ;)

Jest tyle tytułów, że sam nie ogarniam.
Przydałby mi sie roczny urlop płatny :)