Dziennik grubasa #50

in polish •  7 years ago 

Wreszcie powrót do pracy :) po ciężkich 7 dniach, oznacza to również powrót do regularnych treningów. Dziś pogoda zachęcała do wyjścia na zewnątrz, dopiero popołudniu popadało. Jednak przez to, że byłem w pracy musiałem zmieścić się w określonych ramach czasowych. Wybrałem więc rower stacjonarny, gdyż trzeba rozkręcić nogę przed wiosną. Liczę, że za tydzień będę mógł wyjechać na jakąś przejażdżkę.

Posiłki również wróciły do regularności, w ostatnim czasie bywało, że jadłem „w biegu” i nieregularnie, a nawet raz czy dwa byłem tak zmęczony, że odpuszczałem sobie kolację, bo np. późno obiad jadłem, między posiłkami odstępy były bardzo nieregularne. Ale to już się kończy, trzeba wziąć się w garść i wrócić do tego co mi służyło, bo jeszcze parę kilogramów zostało do celu.

mountain-biking-1210066_640.jpg
Zdjęcie pochodzi z pixabay.com

Dziennik postępów odchudzania:

Aktywność fizyczna: 45 min na rowerze stacjonarnym, około 20,5 km

Według programu FITATU moje dzisiejsze PPM wynosiło 2079 kcal, natomiast w ciągu dnia spożyłem 1730 kcal.

Posiłki:BiałkoTłuszczWeglowodanyKalorie
Śniadanie:18,5 g15,6 g74,6 g522 kcal
II śniadanie:2,2 g0,7 g54,5 g218 kcal
Obiad:39 g27,2 g39,1 g511 kcal
Podwieczorek:10 g8,4 g42,4 g274 kcal
Kolacja:12,4 g11 g13,8 g204 kcal

WAGA STARTOWA: 100 kg
WAGA OBECNA: 91,0 kg (zmiana dzienna +0,1 kg)
WAGA DOCELOWA: 85 kg

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

nie czaje jeździć rowerem po takim terenie większa przyjemność crossem