Słowacja - Zamek Spiski i Słowacki Watykan

in polish •  7 years ago  (edited)

Słowacja to nie tylko osławiona Tatralandia, ale także, a może przede wszystkim kraj wspaniałych zabytków, które przypominają nam o czasach minionych. Kwiecień jest miesiącem, w którym dla nas za wcześnie na górskie wycieczki, w związku z tym rok temu postanowiliśmy się wybrać do miejscowości Spiskie Podgrodzie, aby zobaczyć jeden z większych kompleksów zamkowych w Europie, a właściwie to, co z niego zostało. W kwietniu najczęściej wszystkie kompleksy zamkowe są czynne w weekendy, a niektóre nawet w tygodniu. Jest to więc dobry czas na zwiedzanie z uniknięciem tłumów.

20170401_142814[kopia].jpg

Wapienne wzgórze i pozostałościami zamku.

Zbliżając się do miejscowości, mijamy drewniane kramy z różnymi przysmakami — serami, wędlinami. Oczywiście nie omieszkamy spróbować. Kto jak, kto, ale ja uwielbiam takie miejscowe specjały.

20170401_132945[kopia].jpg

Widok na zamek towarzyszy nam na długo przed dotarciem na miejsce.

Zamek widać na wiele kilometrów przed celem podróży, cztery hektary robią swoje. Wzgórze wypiętrza się na 634 m n.p.m, dzięki czemu ruiny majestatycznie górują nad okolicą. Docieramy na miejsce, meldujemy się w naszym miejscu noclegowym i wyruszamy. Im jesteśmy bliżej kamiennej budowli, tym bardziej imponująca się nam wydaje. Zawsze wyobrażam sobie marne położenie szturmujących takie fortyfikacje. Zresztą, zamek Spiski, jako jeden z nielicznych oparł się najazdom tatarskim. Tatarzy uderzali zdecydowaną przewagą liczebną i palili drewniane grody i strażnice. Zamek Spiski przetrwał, by do dziś cieszyć nasze oczy i przypominać o historii tamtych ziem.

20170401_145917.jpg
20170401_150008.jpg

Pozostałości romańskiego przedzamcza i zamku górnego. Piękna słoneczna pogoda sprzyjała wędrówkom po starych murach, ale niestety słaby sprzęt przeszkadzał w robieniu zdjęć w takich warunkach.

Nasza wędrówka rozpoczyna się w miejscowości Spiskie Podgrodzie, gdzie znajduje się agroturystyka, w której nocujemy. Tu warto wspomnieć, że w doborze noclegów kierujemy się nie tylko ceną, ale też komfortem. Ważnym dla mnie elementem każdej wycieczki jest możliwość wyspania się i odświeżenia bez zbędnego kombinowania. ;) Jeśli interesują was też takie szczegóły techniczne, to dajcie znać w komentarzach. Postaram się opisać, jak wyglądają sprawy noclegów i inne tego typu detale.

20170401_151121.jpg

Widok z okna zamkowego na mury i ogromny dziedziniec, w dole romańskie przedbramie. Na środku największego dziedzińca zachowały się fundamenty małej warowni z pomieszczeniami mieszkalnymi.

Wracając do Spišský'ego hrad'u, decydujemy się oczywiście na pieszy marsz, zamiast leniwego podjeżdżania autem pod samą bramę. Spacer z podgrodzia razem z lekką wspinaczką trwał około 40 minut.

20170401_161412.jpg

Spacer w pełnym słońcu pod murami kompleksu zamkowego.

Podczas zwiedzania korzystamy z aplikacji na telefon dostępnej zarówno na Androida, jak i iOS'a. Znajduje się tam krótki opis punktów oznaczonych na mapce, którą każdy dostaje przy zakupie biletu. My niestety otrzymaliśmy ulotkę po słowacku (po polsku też są dostępne, ale niestety pani w kasie nie miała — uroki zwiedzania przed sezonem).

aplikacja_spiskihrad.jpg
Tak wygląda apka, tutaj macie też screen z jedną z licznych historyjek dostępnych do przeczytania/odsłuchania. Aplikacja dostępna tutaj:
https://play.google.com/store/apps/details?id=cz.daruma.audioguide.spissky_hrad&hl=pl

bilety_ulotka_spiskihrad.jpg

Ulotka i bilety na Spiski Zamek(ulgowy 4 €, cały 6 €)

Pierwsze pisemne wzmianki o zamku pochodzą z XII wieku, mówią o historycznym spotkaniu króla węgierskiego i polskiego, które zapoczątkowało wieloletnią tradycję takich spotkań w spiskim regionie. Spiski zamek należał do panów Węgierskich, w jednej z komnat zamku narodził się przyszły król węgierski, Jan Zápolya (ród ten posiadał w swoim władaniu ponad 70 zamków). Na uwagę zasługuje fakt, że pola okalające wzgórze zamkowe były uprawiane tylko z myślą o mieszkańcach zamku.

20170401_154315[kopia].jpg

Wejście na zamek górny i widok na romańskie podzamcze.

Z okazałej kaplicy, sali rycerskiej, fosy i zwodzonego mostu w zasadzie nic nie pozostało. Zamek od 1780 po wielkim pożarze popadał w coraz większą ruinę. Mimo wszystko spacer po murach, pozostałościach komnat i wspięcie się na wieżę jest przyjemnością. Szczególnie gdy dopisuje pogoda, warto wybrać się i zobaczyć ten ogromy i niegdyś będący chlubą swojego pana zamek. Ja wśród tej „kupy kamieni” dostrzegam dawny blask tego kompleksu, znajdującego się na liście UNESCO.

20170401_145935[kopia].jpg

Maleńkie okienko, bardzo grube mury, a w dole pięknie oświetlone dziedzińce zamkowe. To się aż prosiło o zdjęcie!

Następnego dnia zwiedzamy samo Spiskie Podgrodzie i okolice. Trafiamy do niegdyś miasta kościelnego (tzw. Słowacki Watykan), czyli Spiskiej Kapituły: kilkunastu budynków, katedry, pałacu biskupiego, zabytkowej wieżyczki zegarowej, wszystko to otoczone murem. Do roku 1948 Spiskie Podgrodzie było samodzielnym miasteczkiem warownym.

20170401_174437[kopia].jpg

Mury Spiskiej Kapituły, Brama Górna i katedra św. Marcina z XIII wieku.

grupabiwakowa_spiskakapituła.jpg

Niestety nie mam zdjęć z obrębu murów, oraz na bramę dolną. Tu wstawiam zdjęcie zapożyczone z bloga Grupa Biwakowa(http://grupabiwakowa.pl/spiska-kapitula/). Widać na nim zabytkową wieżę zegarową z 1793roku, wieże katedry i stare zabudowania.

Warto wyjść poza mury i udać się na drugą stronę drogi, na najstarszą na Słowacji Kalwarię. (Spiska Jerozolima). Gdzie odwzorowano 1:1 święte miejsca znajdujące się w Jerozolimie. Droga krzyżowa zbudowana została przez jezuitów, w czasach kiedy Pielgrzymi nie mogli udać się do ziemi Świętej w związku z wojną toczoną z Imperium Osmańskim. Podążając ścieżką drogi krzyżowej, wesoło towarzyszą nam okoliczne świstaki.

20170401_175329.jpg

Z Kalwarii rozpościera się cudowny krajobraz, na Kapitułę, zamek i góry. Zdjęcia z samej Kalwarii również zaginęły. Ale mam nadzieję, ze to co pokazałam i tak was wystarczająco zachęci na małą wycieczkę do Spiskiego regionu.

Jeśli przypadkiem jesteście w okolicy Zakopanego, to polecam pokonać te 100 km i zwiedzić tę perełkę średniowiecznej architektury, jaką niewątpliwie nadal jest zamek. I oczywiście zobaczcie też Spiską Kapitułę razem z Kalwarią.

Jeśli post wam się podoba dajcie znać ;). Byliście w Spiskim Zamku, Kapitule, Kalwarii? Jakie wy macie wrażenia?

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Ze względu na wysoką jakość ten post otrzymuje skromny upvote 100% od nieoficjalnego kuratora tagu #pl-podroze!

Kapitalny temat i świetne zdjęcia

Dzięki! Zachęcam do ponownego odwiedzania mojego profilu :) Będę sukcesywnie dodawać opisy odwiedzanych przeze mnie miejsc - mam nadzieję, że równie ciekawych.

Może zrób kilka kroków dalej od Słowacji i atakuj Bałkany :p

Może nie konkretnie Bałkany, ale dowiedziałam swego czasu Słowenię. Piękny kraj. Dodam na 100% z tego parę artykułów, kiedy skończę cykl o Rumunii. :)

Super , chętnie bym zobaczył bo ja byłem tylko przejazdem jak jechałem do Chorwacji mi bardziej pasuje już taki typowo klimat śródziemnomorski. Chorwacja jest specyficzna Połowa to lasy jak u nas a od Dalmacji palmy np :o i wiele innych fajnych drzew których nazw nie znam.

Fajna wycieczka i super zdjęcia!

Dziękuję! ;) Warto wybrać się na taką wycieczkę do naszych sąsiadów.

Widać trud włożony w przygotowanie posta :) upvote!

Dzięki, staram się żeby posty były dopracowane. ;) Ale widziałam twoje i też widać w nich wyłożona pracę.
Ps. Myślę o odwiedzeniu Barcelony w jakiś weekend z tanimi lotami, więc dodatkowo twoje posty są też zachęcające.