#36 Call Me by Your Name [2017] - Recenzja - NuttyCriric [PL]

in polish •  7 years ago  (edited)

1111.jpg

Tamte dni, tamte noce [2018]

Melodramat

Streszczenie Fabuły

Elio Perlman (Timothée Chalamet) spędza lato z rodziną w domu wakacyjnym w Lombardii we Włoszech. Kiedy jego ojciec (Michael Stuhlbarg) zatrudnia przystojnego doktoranta Olivera (Armie Hammer), u zaintrygowanego nastolatka pojawia się rosnąca fascynacja mężczyzną.

2.jpg

Włoskie pocztówki z wakacji odpowiedzią na zeszłoroczny "Moonlight". Tematyka dla dość szerokiego grona widzów niewygodna, dla mnie osobiście nawet nieco trudna do interpretacji, romans nastolatka z dużo starszym od siebie mężczyzną w spalonych słońcem Włoszech z założenia nie jest historią, którą chciałbym analizować i redagować. Film "Tamte dni, tamte noce" ma jednak w sobie pierwiastek tego czegoś, co sprawia, że wszelkie "niezręczności" odkładamy na bok.

2.jpg

Mozolnie sunąca do przodu fabuła, mimo swojego ospałego charakteru zaczyna coraz bardziej angażować, jednak w całej swojej symbolice (która na dobrą sprawę rzucona jest nam w twarz) i intelektualnej otoczce, wydaje się nieco pretensjonalna i banalna. Twórcy zamiast dramatu z krwi i kości poszli drogą pozornej sielankowości.

2.jpg

Co do samego klimatu filmu to jest on po prostu autentyczny, w powietrzu czuć zapach wakacji, słońca, włoskiej prowincji i błogiej wolności. Idealnie zostają ukazane też lata 80-te, a detale takie jak obciachowe szorty, okulary, czy dancingi przy wpadającej w ucho muzyce disco generują wspomnienia tamtych czasów.

A.jpg

Na wielkie uznanie zasługuje dwójka głównych bohaterów - Armie Hammer i Timothée Chalamet, ich kreacje są autentyczne, w prawdziwy sposób wyrażają kłębiącą się w powietrzu mieszankę sprzecznych uczuć. Młody Elio - z jednej strony zagubiony w swoich seksualnych inicjacjach, z drugiej zaś prawie, że z premedytacją bawiący się uczuciami innych. Oliver zaś to doświadczony i świadomy swoich potrzeb mężczyzna, któremu jednak z trudem przychodzi mówienie o uczuciach, pomimo swojej pewności siebie, inteligencji i nonszalancji w świetle "letniego romansu" staje się zagubiony, podobnie jak młody Elio. Wie bowiem, że tuż za zakrętem miłosnej sielanki czekają ból i strata.

A.jpg

Podsumowując - "Tamte dni, tamte noce" to autentyczna historia, która sprawia, że tęsknimy za latem, wakacjami oraz nieskrępowaną niczym wolnością. Momentami może zbyt leniwa i ospała, ale warta polecenia. Wartość filmu zdecydowanie podnosi genialny monolog Michaela Stuhlbarga na zakończenie, którego każde słowo zostało prze zemnie wchłonięte i spuentowane szczerym uśmiechem.

ss.jpg

Trailer

Soundtrack

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Dla mnie absolutne numer 1 z wszystkich filmów nominowanych do Oscarów w tym roku! Klimat filmu cudowny i ja akurat ani sekundy się nie nudziłam ;) Każda scena miała swoje miejsce i idealnie budowała napięcie i pokazywała wyjątkowość relacji tworzącej się między bohaterami. I ten soundtrack, cudo!

Opublikowałem nieco zbyt szybko (omyłkowo), ale już zdążyłem edytować. Ten rodzaj filmu wymaga nieco więcej wrażliwości (której mi czasem brakuje), aby w pełni go docenić, więc zapewne nie dostrzegłem tego co widzieli inni i zdaję sobie z tego sprawę. Niemniej film mogę z czystym sumieniem polecić bo w pełni docenia jego walory.

To znaczy oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie i to właśnie świetne, że się nie zgadzamy ;)

Witaj, jestem botem patrolującym #pl-artykuly.
Twój post nie spełnia podstawowej reguły #pl-artykuly dotyczącej długości wpisu.
Wyedytuj go dopisując więcej treści lub usuń tag - dziękujemy!

Więcej o regulaminie możesz przeczytać w podanym linku.

Omyłkowo wcisnąłem publikację, przed zakończeniem redagowania tekstu (chyba przez zmęczenie).