Zgadzam się z Tobą, czasy kiedy można w miarę bezpiecznie zarobić na krypto już chyba minęły. Teraz pojawiło się mnóstwo Januszy Biznesu i każdy wie lepiej, jak wspomniałeś sprzedaje wejściówki na grupy sygnałowe itp, pokazują wzrosty z opóźnieniem kilkugodzinnym, czy wręcz napędzają "bydełko" do zagrody żeby podpompować kursy wybranych walut. To trend ogólnoświatowy niestety. Nic nie pozostaje tylko włączyć myślenie i minimalizować ryzyko. Dopóki tego nie zrozumieją będą zawiedzeni, będą oczekiwać zwrotu i zysków na poziomie tysięcy procent a w konsekwencji panikować no bo jak to przecież Lisk, Iota, itp to taki pewniak a jeszcze nie rośnie albo nie rośnie tyle ile bym chciał to naprawdę dojdzie do tego ze będą spadać z dachów jak wspomniał inny kolega. Oj namnożyło nam się fachowców od tradinu, i znawców "tematu" domorosłych inwestorów a ludzie nasłuchają się głupot i idą jak owieczki do strzyżenia.
RE: Rynku, kej leziesz?
You are viewing a single comment's thread from:
Rynku, kej leziesz?