Tak, nie uważam że szkoła w 'państwie neutralnym światopoglądowo' powinna ZACHĘCAĆ do praktyk sprzecznych z światopoglądem dużej części społeczeństwa. Samo przedstawienie tego czym jest antykoncepcja nie podchodzi tutaj pod zapis.
Zauważ jeszcze raz że te przepisy nie są wymierzone w samą edukację na temat seksualności a zachęcania dzieci do podejmowania tych czynności. Do projektu masz też dołączone kilkustronicowy opis celowości projektu. Masz tam zdefiniowane szerzej wraz z przykładami postawy przeciwko którym projekt jest skierowany. Rolą legislacyjną parlamentu, poza samym uznaniem lub nie zasadności projektu jest też nanoszenie poprawek z utrzymaniem jego celowości. Pewne sformułowania które są zbyt nieprecyzyjne lub budzące wątpliwości prawne mogą zostać doprecyzowane lub zmienione.