NIE! NIE! i jeszcze raz NIE!

Jesteśmy względnie w środku Europy - między Rosją i Niemcami (nie licząc wschodnich państw będących 'buforem') Ukraina dodatkowo ma jakieś aspiracje względem naszych ziem...
Podałeś przykłady podczas pokoju : (Czarnobyl i Fukushima)

• W przypadku kolejnej - wojny - Ostrzelanie, zbombardowanie takiej elektrowni - skutkowałoby skażaniem pewnej powierzchni naszego kraju na kolejne min. kilkadziesiąt lat. I często nieodwracalne skutki dla natury...

• Kolejny argument - to ataki terrorystyczne i sabotaż.
  Absolutnie - nie wierzę w możliwość zapewnienia bezpieczeństwa takiej elektrowni przed atakami terrorystycznymi przy wzroście zagrożenia z każdej strony, Schengen i rozmontowanym kontrwywiadzie.

Skoro "pajace z Greenpeace" - nie obrażając są w stanie rozwiesić flagi na kominach reaktorów czy platformach wiertniczych - to co dopiero profesjonalna i uzbrojona grupa np. najemników ?

Wynajęcie firmy ochroniarskiej i posadzenie tam dziadków na 1-2 grupie inwalidzkiej chyba jest kpiną... i nie mieści się w żadnych standardach.
(niektóre JW są ochraniane przez takie firmy ochroniarskie w tym magazyny z bronią...)

• dla przykładu do armii czy ochrony elektrowni atomowych w takiej Belgii - zatrudniano muzułmanów. W pewnym momencie ktoś się zreflektował... że wcale tak nie trudno przez to - o atak terrorystyczny - bo ochrona ma przepustki niemalże wszędzie na terenie obiektu.

Polska ma węgiel - to niech z niego korzysta.

Sztucznie zawyżono KOSZTY produkcji energii elektrycznej z węgla.
Zaczynając od takiego - pakietu klimatycznego... z którego powinniśmy się wypisać - tak jak z protokołu z Kyoto.
(pomijając już inne - wewnętrzne powody - drogiego węgla)

Alternatywne względnie ekologiczne rozwiązania - to systemy małych elektrowni wodnych z zaporami i zbiornikami retencyjnymi - na terenie całego kraju.
(mamy mnóstwo rzek - gdzie można zbudować elektrownie 0.5-10 MW)

Koszty - znacznie mniejsze, Lokalnie - dużo bardziej użyteczne (mniejsze straty na przesyle energii) do tego dochodzą - aspekty turystyczne, rekreacyjne, rybackie i przyrodnicze.
(I brak odpadów radioaktywnych do zutylizowania.)
Regulacja rzek - zbiornikami retencyjnymi - także poprawi ochronię przeciwpowodziową w niektórych rejonach kraju.

Lobbowanie za elektrownią atomową - jest w interesie ... państw posiadających taką technologię.

Tak samo - było jeszcze tak niedawno z turbinami wiatrowymi - skończyło się na tym, że Polska stała się skansenem niemieckich turbin starszych generacji.
Gdyby nie liczyć Chin - gdzie siłą rozpędu jeszcze tworzy się takie reaktory... to obecnie - odchodzi się od budowy nowych reaktorów jądrowych. (zapotrzebowanie na nie - spada)

Uważam, że reaktor jądrowy w Polsce... to jest po prostu wał... na wyprowadzenie funduszy z Polski - zwłaszcza patrząc na szacunkowe koszty...

Dużo szybciej - i łatwiej będzie tworzyć liczne i mniejsze elektrownie wodne. W ciągu 10 lat mogłoby być to od kilkuset do kilku tys. MW z "ekologicznych " źródeł. Takie elektrownie - mają równie tani prąd...
I odpowiedzą - na zapotrzebowanie kraju na ENERGIĘ - zwłaszcza na Północy - gdzie zapotrzebowanie jest spore, a koszty logistyczne przewozu węgla czy przesyłu energii - wysokie.

---

I jeszcze jeden komentarz:

Powyżej mogłem nie zawrzeć wszystkich zagrożeń wnikających z eksploatacji elektrowni atomowych, jednak z uwagi na wykańczające się zasoby węgla brunatnego i kamiennego, będziemy musieli znaleźć inne źródła energii.

Tutaj śmiechłem, ale poproszę o źródło - bo węgla to my mamy na 180 lat ;-)