To niestety nie będzie lekki post.
Niestety nie.
Tutaj jest link do orginalnego linku ale po angielsku.
https://faithit.com/chocolate-halloween-candy-child-slave-labor/
Przechodze do rzeczy.
Mianowicie, czy kiedykolwiek zastanawiałeś się dlaczego niektóre produkty czekoladowe są takie tanie?
Pewnie nie. Bo każdy stara się zaoszczędzić i przeważnie i kupuje tańsze. A teraz pytanie skąd bierze się tania czekolada?
Prawda nie będzie w rzadnym wypadku słodka, wręcz przeciwnie gorzka i nieprzyjemna.
Ja osobiście po przeczytaniu oryginalnego artykułu postanowiłam sobie że już nigdy więcej nie kupie czekolady produkowanej przez poniżej wymienionych producentów: Dlaczego? Zaraz się dowiesz.
Nestle
Mars
Hershey
Godiva
Kraft
ADM Cocoa
Fowler’s Chocolate
Dlaczego? Zaraz się dowiesz.
Nie moge spać i to jest chyba znak z nieba aby pisać, to co leży mi na sercu. Aż żal mi serce ściska czytając ten artykuł, myśląc sobie, że gdzieś tam do produkcji czekoladowych produktów zmuszane są do niewolniczej pracy dzieci, które zostały porwane od rodziców tylko po to aby ktoś się na tym bogacił! I to są dzieci w wieku moich dwóch synów to wiecie co, odeszła mi ochota na takie produkty raz na zawsze!
Ale postanowiłam że coś z tym zrobie i napisze artykuł aby uświadomić ludzi o problemie. Wiem że nielegalny rynek wykorzystujący dziecci do niewolniczej pracy przez to nie runie.
A właśnie wpadłam na pomysł, jeśli jak największa ilość ludzi przeczytałaby to i podała dalej to napewno coś zaczęłoby sie dziać!
Wiem że musze coś z tym zrobić bo nie pozwala mi to spać.
Ja zdaje sobie spawe że są miejsca na ziemi gdzie dzieci pracują ale otrzymują za to wynagrodzenie co pozwala im się uczyć, pomagają rodzinie i uciec strasznej biedzie.
Boże Kochany ja wiem że to jest dalekie od sielankowego dzieciństwa ale takie są realia niektórych miejsc na ziemi, ALE TO CO NIEKTóRE KONCERNY CZEKOLADOWE ROBIą TO PRZECHODZI LUDZKIE POJęCIE I TO W 21 WIEKU!
Setki czy nawet tysiące dzieci sa kupowane (od bardzo biednych rodziców i okłamanych wizją płatnej pracy i edukacji) albo zwyczajnie w świecie porwane z biednych okolic a potem przetransportowane do Wybrzeża kości słoniowej gdzie są zmuszane do niewolniczej pracy na plantacjach kakao! Te dzieci mają 11 - 16 lat czasami o wiele wiele młodzsze; zmuszane są do niewolniczej pracy 80 do 100 godzin tygodniowo. Te dzieci nie dostają za tak ciężką prace ani grosza, nie ma mowy o edukacji, są niedożywione, i bardzo często bite gdyby tylko chciałyby uciec! Większość tych dzieci nigdy nie wróci do swoich rodzin, bo umrze z wycieńczenia niewolniczą pracą do produkcji czegoś co powinno się kojarzyć z czymś przyjemnym i lekkim. Koncerny takie jak Nestle, Mars, Hershey, Godiva, Kraft, ADM Cocoa, Fowler’s Chocolate mają wiele niewinnych istnień dzieci na sumieniu i ja obojętnie obok tego nie przejde!
Nie będe wspierała kryminalistów i bandytów którzy zmuszają dzieci do niewolniczej pracy po to tylko aby się dorobić kosztem nie tylko ich dzieciństwa ale często kosztem ich życia!
Nie i jeszcze raz nie! Nie kupie tej czekolady która kosztowała czyjeś najukochańsze dziecko życie. Po prostu nie kupie i tyle! Są firmy które etycznie produkują czekolade, nie wykorzystując w tym celu dzieci! Na litość Boską gdzieś muszą być granice.
Dlatego bardzo prosze o udostępnienie tego postu, po to aby ludzie wiedzieli, aby ludzie byli świadomi tego że czasami lepiej nie jeść taniej czekolady szczególnie jeśli wyprodukowana przez powyższe koncerny! Zwyczajnie w świecie lepiej schrupać marchewke albo zjeść jabłuszko. A dzieciom jak wytłumaczyć brak taniej czekolady? Ja powiedziałam moich chłopakom że tylko kupujemy fair trade bo tania czekolada pochodzi z niewolniczej pracy dzieci za którą nie dostają nic. Prosze mi uwierzyć dzieci mają na tyle rozwiniętą emocjomalną inteligencje że sobie bez braku taniej czekolady poradzą.
Ja po prostu apeluje oto aby popatrzeć na ten czekoladowy niewolniczy biznes tak jaki jest i potraktować to poważnie. Obojętność nie jest rozwiązaniem. Trzeba działać. Czy przestaniesz wspierać te firmy wykorzystujące dzieci do niewolniczej pracy poprzez zaprzestanie kupowania ich produktów, czy podzielenie się tym blogiem. Decyzja należy do Ciebie.
Ja zrobiłam swoją cząstke, ale czuje że na tym nie poprzestane!
Aż się we mnie gotuje. Od tego jak stasznie mamy prane mózgo-czaszki na porządku dziennym!
Musiałam to z siebie wyrzucić.
Przychodzi mi dość ciężko prosić o pomoc ale ja nie prosze dla siebie tylko dla tych dzieci co są wykorzystywane do tworzenia Nam słodkich chwil a same płacą za to najwyższą cene.
Wiem że świat jest daleki od perfekcji, ale każdy świadomy krok w celu zmniejszenia cierpienia niewinnych dzieci jest tego wart. Dlatego prosze o pomoc bo One nie moga.
Z góry dziękuje za wsparcie tej akcji.
Gosia