Muzyka z giereczkowa #2: Nie oceniaj gry po okładce?

in polish •  6 years ago  (edited)

W przypadku książek mówi się o tym, żeby nie oceniać ich po okładkach, bo liczy się sama zawartość. A jak to wygląda w przypadku gier? Przecież gra to gra, tylko informacje zapisane na płycie, chociaż w ostatnich czasach po prostu instalator platformy Steam i klucz do aktywacji gry. Kto się w ogóle przejmuje samym pudełkiem?

W związku z ograniczonym czasem i małym bałaganem w mojej kolekcji pudełek, których w ostateczności się pozbywam po wyciągnięciu zawartości, do jakiegoś zamówienia dorzuciłem grę Kholat w promocyjnej cenie. Dopiero po otrzymaniu przesyłki zorientowałem się, że tak naprawdę już to posiadam - kiedyś też zostałem skuszony atrakcyjną ceną. Ale czy na pewno to było to samo?

Pierwsza zakupiona wersja pochodziła z serii Extra Klasyka, a druga posiadała normalną okładkę, tak zwaną premierową. Z góry założyłem, nie oceniając z góry, że oba pudełka mają dokładnie taką samą zawartość. Po włożeniu ich na półkę zdziwiła mnie jednak różna grubość grzbietów, co w ostateczności skończyło się rozpakowaniem i porównaniem obu wersji.

W przypadku niektórych serii wydawniczych inna jest jedynie nakładana obwoluta, a w środku można znaleźć te same standardowe pudełko. W przypadku Kholat i całego Extra Klasyka wydawca zdecydował o zmianie całej szaty graficznej.

Mówiąc “całej”, mam na myśli także wnętrze opakowania oraz same płyty. W środku nie ma też dwóch dodatków - i chociaż jest to tylko mała przypinka oraz komiks grubości i jakości ulotki z lokalu z kebabem - to jednak zwiększają one wartość całego zestawu.

Prawda jest taka, że większość z tego w ogóle mnie nie obchodzi. Do mojej kolekcji nie jest mi potrzebne ani opakowanie, ani plakat czy zawieszka, cieniutki komiks też mogę sobie podarować - zależy mi głównie na samej płycie z muzyką. A jeżeli zależy mi głównie na walorach estetycznych (oczywiście poza samą muzyką na płycie), to jednak o wiele bardziej preferuję oryginalną wersję graficzną na soundtracku od jakiejś brzydkiej szaty uniwersalnej dla całej Extra Klasyki. Zresztą oceńcie sami:

Jestem w stanie zrozumieć, że wydawca chce umieścić jakąś liczbę gier w jednej serii i w pewien sposób stworzyć z tego kolekcję, ale dlaczego jest to robione kosztem oryginalnego wyglądu? Odpowiadając na pytanie z samego początku - niestety w takich przypadkach należy oceniać po okładce, ponieważ, co przed chwilą pokazałem, ta sama gra może różnić się nie tylko zawartością fizyczną, ale przede wszystkim wrażeniami estetycznymi.

A o samym soundtracku z gry Kholat napiszę już kiedy indziej.


Muzyka z giereczkowa: #1: Przebudowa kolekcji


Jedna osoba pod dwoma nickami.
Marek Szumny - to ja.
@lukmarcus i @marszum.


Pierwotnie opublikowano na Ojcostwo, giereczkowo, Steem i wszystko inne. Blog na Steem napędzany przez DBLOG.


Pierwotnie opublikowano na Ojcostwo, giereczkowo, Steem i wszystko inne. Blog na Steem napędzany przez dBlog.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Magic Dice has rewarded your post with a 21% upvote. Thanks for playing Magic Dice.