[Reklamy][Seriale] Pomysły i realizacje (czyli co mnie kręci i co mnie jara) część 1

in polish •  8 years ago 

Na wstępie dodam, że post nie jest sponsorowany :)

Pisałem już wcześniej, że jestem dziwny. Czasami podobają mi się rzeczy, na które (przynajmniej takie mam wrażenie) inni nie zwracają uwagi, a to coś nie było dziełem przypadku, lecz jakiejś większej burzy mózgów i dobrego działu od reklamy. Mówię tutaj o rzeczach głównie audiowizualnych, czyli reklamach, teledyskach czy trailerach, ale dotyczy to także różnego rodzaju gier słownych.

Do dziś uważam, że nazwa poniższego antynikotynowego suplementu diety jest genialna:

Przecież na pierwszy rzut widać, że to bardzo proste połączenie słów Nicotine i Quit, czyli nikotyna i skończyć/odrzucić. Ni+Quit+in. Prawda?

Ale nie będę was przecież zanudzać starymi produktami. Mam dzisiaj do pokazania 4 rzeczy.

Czołówka po reaktywacji


Zaczęło się w stacji telewizyjnej Polsat w 2001 od serialu komediowego Szpital na perypetiach. Potem było Daleko od noszy w latach 2003-2009, Daleko od noszy 2 (2010-2011) i Daleko od noszy. Szpital futpolowy (2011). Łącznie jakieś 246 odcinków. W tym roku Polsat postanowił serial reaktywować ponownie, tym razem pod tytułem Daleko od noszy. Reanimacja. Wyszło to słabo, ponieważ anulowano go już po 9 odcinkach i nawet występy gościnne Dody nie pomogły.

Trochę przydługi wstęp, żeby pokazać wam 15 sekund materiału. Chodzi mi bowiem o wstęp do czołówki serialu. Można go zobaczyć przykładowo tutaj. Mamy linię EKG, która układa się w tytuł serialu. Potem linia robi się ciągła, co symbolizuje śmierć produkcji, a tu nagle ktoś reanimuje i wracamy do życia. I do tego jest to zgrane z muzyką.

Porządna animacja

Przełączałem kanały telewizji i trafiłem na to. Po kilku sekundach byłem przekonany, że to jakiś film animowany o szpiegu/tajnej agentce w dość ładnej oprawie graficznej. Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że to chodzi po prostu o bieliznę Triumph i przykucie uwagi widza. Najlepsze jest to, że taki zamysł spełniło... Jestem tylko zawiedziony modelką na sam koniec, która moim zdaniem trochę psuje całokształt reklamy.

Możecie też popatrzeć na inny spot sprzed dwóch lat lub ten sprzed roku, które po wycięciu początku, końca i innych lokowań produktu z pewnością mogłyby być częścią jakiejś animacji Disney'a.

Mocniej, szybciej, celniej, trzeźwiej!

Napój energetyczny Tiger wraca z reklamą, która daje kopa tak samo jak produkt. Szybkie ujęcia, szybka muzyka, szybkie napisy. Filmik nakręca pozytywnie do działania i zapada w pamięć. Brawo dla marketingowców!

Każdy z nowych Tigerów ma swój osobny krótki spot. Można je zobaczyć na kanale Tiger Energy Drink.

Nie bój się marzyć

Zaczęło to lecieć w trakcie reklam w telewizji. Z żoną spojrzeliśmy na siebie i ona do mnie mówi Jakiś Adidas pewnie albo Nike, a ja na to No ale nie widać żadnego znaczka. I oglądamy, czekamy, oglądamy, czekamy... koniec! To był po prostu motywacyjny spot dla dziewczynek z reklamą kanału Disney Channel w tle. Takich filmików jest kilka.

Polecam także posłuchać/obejrzeć oryginał piosenki: The Script - Hall of Fame ft. will.i.am.


To by było na tyle. Czy tylko ja zwracam uwagę na takie dziwne rzeczy?

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  
  ·  8 years ago (edited)

Nie jesteś jedyny:) Reklamówka Disney jest świetna, zauważyłem tendencję do reklam z rodzaju wyciskaczu łez, zaczęło się to chyba or reklamy grupy P&G "Dziękuje Ci mamo" z okazji olimpiady

(

)

A reklama Tigera mocno nawiązuje do Crunchips jest impreza (Jest piesek jest hał hał xD)

No właśnie wszystkie te reklamy Crunchips mnie odrzucały, jakby były skierowane do gimnazjum. Za dużo było w nich chaosu i nie wpadały w ucho. Tiger ma taki fajny równy rytm.

Co do reklam wyciskaczy łez - jest tego coraz więcej. Podoba mi się to, że jest to robione typowo pod polski rynek, a nie przerabiane za pomocą napisów angielskojęzycznych rzeczy. Jedne są jednak zrobione lepiej, inne gorzej. Allegro postanowiło też iść w tę stronę jakiś czas temu, ale moim zdaniem nowy spot nie jest zbyt przemyślany.

również uważam że poprzednie spoty reklamowe od Allegro były lepsze, ale nie uważam że ten jest nieprzemyślany, trafia tam gdzie powinien pomimo paru niedociągnięć.

Ja wyniosłem bardziej wrażenie - córka chce być jak matka, ale w ogóle nie szanuje jej i jej pracy. Zamiast wcześniej powiedzieć, co chce dokładnie, to po prostu marudzi.

nie nazwał bym tego brakiem szacunku a raczej trudnością okazywania uczuć, bo to takie swoiste"kocham Cie mamusiu chce być jak Ty", a po za tym jakbyś zareagował na słowa dziecka że jako przebranie na balik chce być tobą? jak ubrać? co zrobić? to jest dużo większy problem niż się wydaje na pierwszy rzut oka.

Bardziej mi chodzi o to, że dziewczyna mogła od razu powiedzieć, że chce czerwoną sukienkę. Albo ją znaleźć i pokazać mamie (bo tak przecież w końcu zrobiła). Po co mama szyła milion strojów, z których każdy był zły? Bo zakładam, że młoda od początku wiedziała, kim chce być, dlatego reszta jej nie pasowała...

A ja uwielbiam takie pomysły:

Dla mnie to z kolei jedna z wielu reklam, na którą bym nie zwrócił w ogóle uwagi :)

Fajna pointa, już nie mówiąc o samym Stevie Wonder'ze

Obejrzałem to jeszcze kilka razy. Dalej nie kumam tej puenty...