I tu znów się nie zgodzę, że dystrybucja fizyczna umiera. Poda jak zwykle swój i moich znajomych przykład.
Gdy gralismy w klubach, w kilkuastu miejscach w polsce, nasze wydawnictwo - własnie fizycznie na CD całkiem dobrze się sprzedawało. Nie były to kokosy, ale na paliwo było. Czasami poszło wiecej czasami mniej.
Ludzie lubią mieć płytę , nawet gdy ona będzie miejscem tylko składowania autografów.
Ponadto - wydanie płyty CD z muzyką własnym nakładem - to naprawdę nie jest duży wydatek, a na pewno jest to fajna reklama zespołu.
Nawet jak chcesz się gdzieś promować, czy zgłaszasz na przeglądy to lepiej jest wysłać CD z muzyką, ładnie zrobione niż w emailu wysyłać mp3.
Podrawiam
Ps. Nasza CD była wydana w digipacku -