Odnośnie tej Pani to pewnie ma jakiś problem w swoim życiu. Sam dzieci nie mam i nie planuje. Ale marginalizowanie dzieci na rzecz psów, kotów czy tam innych zwierząt jest chore. Bo czy nasza cywilizacja przetrwa jeśli będziemy troszczyć się o psy? czy może jednak większe szanse mamy jeśli większą wagę przyłożymy do troski o dzieci?
RE: Tak sobie myślę: jak można nienawidzieć dzieci?
You are viewing a single comment's thread from:
Tak sobie myślę: jak można nienawidzieć dzieci?