RE: Ultra rzadkie i niespotykane marki super-samochodów - Część pierwsza - Koenigsegg

You are viewing a single comment's thread from:

Ultra rzadkie i niespotykane marki super-samochodów - Część pierwsza - Koenigsegg

in polish •  7 years ago 

400 km/h w 24 sekundy? Wybaczcie pytanie totalnego laika, ale czy ktoś newytrenowany, jest w ogóle w stanie poradzić sobie z takim przyspieszeniem? Bo moim zdaniem w ogóle dla mnie przy takich prędkościach prowadzi się samochód w dużej mierze na czuja...

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Hmm, był czas gdzie najszybszym autem które prowadziłem miało 180 koni z manualną skrzynią. Wówczas przyspieszenie było dość ciekawym odczuciem (około 7,5s do 100).

Wsiadając po tym do Audi RS7 wystrojonym na ponad 700 koni, było to hmm dość dziwne.
Gaz w podłogę wcisnąłem po pierwszych 15-20 kilometrach i to był błąd. Niestety brak przyzwyczajenia do takich przeciążeń powodował nagły skok adrenaliny z chwilowym przyćmieniem. Kierownica sama wyślizgiwała się z rąk, do tego trakcja co chwilę na innym kole.

Osobiście uważam że zanim ktoś wsiądzie do auta, które ma poniżej 5 sekund do 100 powinien chociaż raz pojechać nim na siedzeniu pasażera - właśnie ze względu na odczucia.

Do tego - ważna zasada. Nieważne czy zdążysz wyprzedzić - ważne czy przy tym zdążysz wyhamować. W momencie kiedy masz 200 na liczniku po 9 sekundach nie zdajesz sobie sprawy że hamowanie też zajmuje kawałek drogi i czasu. Nie polecam żadnemu laikowi wsiadać za kółko w trasę czy miasto "na pierwszy rzut".

Warto naprawdę przejechać się na prawym fotelu na początek i zapoznać się z samochodem od innej strony. Później można powoli sobie testować :)