Środa - dzień targu rybnego w niedalekiej wiosce rybackiej. Filipiny i ja.

in polish •  7 years ago 

Dzisiaj jeden z moich ulubionych dni tygodnia - ŚRODA.

Co tydzień odbywa się w pobliskiej wiosce targ rybny, który słynie z ogromnego wyboru wszelakich potworów morskich, których nie znam, lecz staram się szybko nadrabiać tę wiedzę.
Dzisiaj kupiłem ponad kilogram krewetek i rybę, która wygląda trochę jak Nemo.
Warzywa dostałem od sąsiada, w formie rekompensaty za naprawiony płot w zeszłym tygodniu, więc będę gotował dla siebie i moich 4 sąsiadów.

Zapraszam do stołu...

GDManilaPhilippines0042.jpg

fixedw_large_2x.jpg

maxresdefault.jpg

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

U Nas na lubelszczyźnie środa to dzień loda, ale to chyba nie otym;)

Każdy ma swoją środę!

  ·  7 years ago (edited)

Jak wygląda sprawa ze świeżością tego? Czy sprzedawane rzeczy są np. prosto z portu czy może zdarzają się też osoby które sprzedają coś co było zamrożone X dni/tygodni?

Mój kumpel powiedział, że jak kiedyś będzie miał dużo kasy to codziennie będzie jadł rybę, bo na razie finanse mu na to nie pozwalają.

U ciebie ryba z ryżem to pewnie jak u nas ziemniaki z mielonym?

Pospolite ryby są bardzo tanie, a jak pzyjdziesz pod koniec otwarcia marketu, to dostaniesz je za darmo :D

U mnie na Korfu świeże ryby też są drogie, w sumie to dziwne że mieszkając na wyspie nie można sobie pozwolić codziennie na świeże ryby. Twój kumpel ma rację @lukmarkus.