Zabić grubasa!

in polish •  7 years ago  (edited)

Wiedziałem, że kiedyś kogoś zabiję...
Nie spodziewałem się, że będzie to pijany grubas który chciał przejąć nade mną kontrolę.
I udało mu się to na parę dobrych lat...

Jarmuż.jpg

Jeszcze tydzień temu w tym kuflu, o tej godzinie lądowało tylko piwo.
Ewentualnie piwo z wódką.
Dziś:
Pomidor, jarmuż, papryka słodka, jalapenio, sól, pieprz i jeszcze więcej jarmużu.
Mielisz i pijesz!
Uprzedzam pytanie.
Tak, jest to dobre, nawet bardzo smaczne. Choć konsystencja dla kogoś kto ma sprawne zęby wydaje się nienaturalna.
Do brzegu.

Jakoś tydzień temu osiągając wagę 94 kilo (mój haniebny rekord) przy wzroście 173 cm doszedłem do wniosku, że 9 marca będę miał drugą osiemnastkę.
I nie chodzi o kolejną młodziutką kochankę tylko o wiek 36 lat...
Żeby przeżyć kolejne 36 lat i dać szansę kolejnym, młodziutkim osiemnastkom na stanie się moimi kochankami, potrzebne mi będzie zdrowie.
Wygląd też się przyda choć nadrabiam charakterem ;)

Podjąłem więc dramatyczną walkę do ostatniego naboju wytrwałości, by zabić grubasa który się we mnie zalęgnął.
I siał w organizmie spustoszenie przez dobre 4 czy nawet 5 lat!
Dość tej okupacji, czas na powstanie!

Jarmuż2.jpg

Po tygodniu zaciętych walk na które składały się :

  • nie jedzenie śmieci (chipsy, cola itp.)
  • jedzenie warzyw i owoców
  • nie picie alkoholu (a wierzcie mi, nie jest łatwo)
  • ćwiczenie i więcej ruchu
  • a nawet tańczenie!
    Stanąłem na wagę....

I wtem ze sztabu napłynął komunikat.
Bardzo ważny.
"Grubas w odwrocie, 4 kilo mniej. Pijemy coś?"

Nie, nie pijemy, teraz przypierdolimy w grubasa jeszcze bardziej i zwiększymy od poniedziałku ilość ćwiczeń.
Wszak na stratę tych 4 kilo, ze 2,5kg to utrata wody z organizmu.
Zatem nowa strategia walki zakłada :

  • więcej ćwiczeń
  • więcej wody

Kiedyś zamieszczę tu profil swojego obecnego brzucha i później "kaloryfera".
Piszę o tym tutaj, tym bardziej dlatego że tu, na Steemit, moja deklaracja nie może zostać skasowana.
I jeśli mi się nie uda, to będzie mi można o tym przypominać, wytykać palcami i obrzucać smalcem!
Niech to będzie dla mnie dodatkowa motywacja.
By dotrzymać słowa nie tylko sobie ale całej społeczności Steemit :)

Cel 1 to osiągnąć 73-75kg
Cel 2 nie pozwolić grubasowi na kontratak i utrzymywać wagę i kondycję.
Cel 3 pokazać Wam "kaloryfer"

Nie wiem w ile czasu osiąga się takie cele więc zakładam luźny plan do 9 marca 2019 roku.
Obiecuje :)

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Trzymam kciuki!

Gratuluję!

Odchudzaj się madrze. Ważne jest byś przy tej walce nie tracił mięśni (w tym mięśnia sercowego).

Trzymam kciuki!
Koktajl wyglada zachęcajaco. Miałam taki okres w życiu, kiedy to pijałam podobne mieszanki codziennie. Bardzo mi służyły. Ostatnio też robię lecz mniej regularnie.

Powodzenia!

Cześć Mokambo, ja tez trzymam kciuki, bo tez zamierzam ogarniać tyłek :) Twój przepis na warzywny napój wyglada bardzo spoko, chyba sobie zrobię coś takiego bo zwykle robię owocowe a przecież to tez dobre. Bijemy grubasa :D

No i elegancko :D
Pochwal się kiedyś wynikami ;)

Nie ma sprawy, jak coś będzie widać to napiszę posta! Ostatnio robiłam "oczyszczanie" - 3 dni samych soków i 3 kg w dół. Teraz jestem po urlopie więc wracam do diety. Właśnie na kolację wjechały 3 parówki sojowe z sosem tzatziki i malinowy pomidor. Tak że się trzymamy a jakie dobre :D

mierzysz się ze strasznymi demonami. uzależnienie od alkoholu + od jedzenia jest trudną walką. świetnie że walczysz o swoje życie! przy sporcie i zdrowej diecie w kilka lat jesteś w stanie powrócić do metabolicznego wieku 18 lat, więc po części masz szansę świętowania "18-stki" :D powodzenia!

Dzięki :D
Dziś waga pokazała 88 kg !

No stary, szacun. Odstawić ulubiony napój i pić wodę i coś zmiksowanego. Trzymam kciuki i życzę szybkiego powrotu do formy.

Fajnie napisane, widać że masz poczucie humoru. Życzę ci powodzenia w utracie wagi i konsekwentnych ćwiczeniach

Dzięki :)

No to jedziesz po grubasie ostro !!!

z okupantem trzeba ostro ;)

Powodzenia :)

Poczytaj o diecie ketogenicznej ewentualnie low carbo, a gwarantuje Ci że szybciej pokażesz kaloryfer ;)
pozdrawiam @mastek

This post has received a 3.08 % upvote from @boomerang thanks to: @mokambo

  ·  7 years ago (edited)

z grubasami trzeba ostro, i bez jeńców, trzymam kciuki!