Makabra!
Biedronka od dawna miała na pieńku ze strażą pożarną ze względu na zbyt dużą ciasnotę w sklepach, co zagraża życiu i bezpieczeństwu w wypadku ewentualnych pożarów.
Stąd myślę, że owa ciasnota w kontekście koronawirusa z pewnością również wzmaga ryzyko zachorowalności i uważam to za wielkie draństwo ze strony zarządu sieci, że poza rozsiewaniem frazesów, niewiele robią dla pracowników podstawowych.
Czyli de facto tych pracowników, którzy najwięcej wypracowują, a najmniej zarabiają. No i przy okazji też najwięcej ryzykują.
RE: Jak Biedronka chroni swoich pracowników?
You are viewing a single comment's thread from:
Jak Biedronka chroni swoich pracowników?