Kompletny brak weny twórczej, nie jestem w stanie narysować nic nowego i każda próba kończy się lekkim po irytowaniem, więc dopóki ten tragiczny stan świadomości mi nie przejdzie zamierzam przerysowywać moje stare rysunki.
Tym razem moje "alter ego" w wersji żeńskiej. Mimo że wersji męskiej nigdy nie rysowałem, to w grach mmo moje postacie mają imiona powiązane z gniciem( Rotten, Rotti, Rotiette, Rottie, Roten i różne wariacje tego słowa, lub N0Rotten" W okresie kiedy to rysowałem grałem w arche age i moja postać miała wielką ranę na policzku i generalnie jak tylko kreator postaci na to pozwalał to w każdej grze wpierdzielałem ranę na policzek lub czerwony tatuaż mający ją imitować. (taki fetysz lol)
Pierwszy obrazek rysowany prawie 2 lata temu, tekstury z internetu. Raczej nie miałem na nie żadnych pozwoleń. Mam na kompie tylko wersje z tą kreską narysowaną na twarzy, perspektywa ssie
Druga wersja rysowana kilka miesięcy później. Tekstury zastąpione normalnym pędzlem, teksutra na twarzy przekształciła się w ranę ^^, tutaj perspektywa jest jeszcze gorzej. Ale mam wytłumaczenie, postać generalnie miała być zwrócona twarzą w perspektywie 3/4 i tułowiem z profilu, w 1 obrazku lekkie przesunięcie oka/oczu i ust powinno rozwiązać problem, w tym już posłałem oko w druga stronę traktując je w pozycji z profilu, ale bez perspektywy(oj kłóciłem się ze znajomymi o te oko)
Side by side + nieskończona wersja.
Aktualna wersja, bardziej creepy, sprawia wrażenie "brudnej" i gnijącej. Dużo bliżej do tego co chciałem osiągnąć w pierwotnie, poszedłem całkowicie w perspektywę z profilu. Całość mniej przypomina słabą imitacje anime.