Ładna piosenka, 4K, slow-motion, confetti, kompresja... oraz "zagraniczne piosenki" - poranne przemyślenia

in polish •  7 years ago  (edited)

Zacznijmy od tego, że twórcy tego filmiku bardzo się postarali, by miał ładną miniaturkę... no ale cóż ;)

Trzeba im przyznać, że ostateczne video wyszło im całkiem nieźle, według mnie m.in. dzięki muzyce, która nie tylko jest bardzo fajna, ale także została idealnie zgrana z akcją:

Z tego co zrozumiałem, sam teledysk miał za zadanie przedstawić możliwości techniczne studia, które wykonało ów teledysk.

Nie wiem jak na was, ale na mnie ten film zrobił bardzo duże wrażenie. No właśnie... dlaczego?

Dlaczego ten teledysk jest taki ładny?

Pomińmy atrakcyjność pań, które występują w tym teledysku i spróbujmy się zastanowić, dlaczego to wszystko i tak wygląda tak wyjątkowo. Dlaczego? Ponieważ w tym krótkim klipie, jest mnóstwo rzeczy, których nie sposób zobaczyć w internecie.

Zacznijmy od banałów..

Slow Montion

Każdy wie, że zmniejszenie prędkości filmu pozwala skupić się na detalach niemożliwych w innym przypadku do uchwycenia. Slow Motion jest popularne, ale od zawsze miało jeden podstawowy problem.

Autor nagrania ograniczony możliwościami sprzętu zawsze musiał wybierać, czy kręcić ładnie czy szybko, przykładowo:

4K jest to rozdzielczość która powoli staje się standardem dla nowo wychodzących sprzętów, która jednak nadal jest wyzwaniem dla wielu przedsięwzięć. Tutaj mamy natomiast 4K i slow-motion (i to nie byle jakie bo aż 1000 klatek na sekundę!), co daje do zrozumienia, że sprzęt, który był wykorzystany do kręcenia tego teledysku był przepotężnie mocny.

Efekt jest taki, że widz dostał dość wolne slow-motion bez straty w rozdzielczości nagrania

Confetti, bańki, desczyk

Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale w internecie bardzo cieżko znaleźć nagranie confetti w wysokiej jakości. Nie wynika to bynajmniej z faktu, że nikt confetti nie próbuje nagrywać. A wszystkiemu winna jest kompresja oraz to jak ona działa:

Oczywiście, możliwe jest nagranie confetti w dobrej jakości, ale musiałby do tego zostać użyty sprzęt, który nie używa kompresji przy zapisie nagrywania, który daje dostęp do surowych materiałów (a takie materiały są ogromne, mówimy o GIGABAJTACH).

I tutaj naglę się okazuje, że nagrywanie confetti w slow-motion, to defacto... pójście na skróty :) Niby nagrywanie w slow-motion utrudnia, ale w tym przypadku ułatwia. To wszystko dlatego, że dlatego, że confetti spada wolniej, to w przeliczeniu na pojedynczą sekundę filmu, zmian per klatka jest znacznie mniej, niż jakby film leciał w normalnej prędkości. To kompresuje się dużo lepiej i łatwiej.

Slow-motion, duża rozdzielczość oraz wrażenie nowości, wynikające z tego, że takich rzeczy niezwykliśmy oglądać w takiej jakości, to wszystko sprawia, że ten teledysk robi takie wrażenie.

Steemowa dygresja...

A jak już jesteśmy przy kompresji, jak mam nadzieje dowiedzieliście się z filmu powyżej, filmy nie są zapisywane klatka po klatce, lecz raczej, najpierw klatka a potem różnice w stosunku do tej klatki. Wspominam o tym dlatego, że Steemowe posty również są zapisywane w taki sposób w blockchainie Steem.

Pamiętasz bardzo ważną zasadę Steema (i każdego blockchaina), że co zostanie zapisane w blockchainie, to zostaje tam na zawsze? Jak to ma się do tego, że posty na Steemit można edytować? To co robi defacto Steem, to przechowuje pierwszy wpis i informacje o późniejszych edycjach... a to wszystko można przenalizować m.in. dzięki narzędziom takim jak https://phist.steemdata.com/ (które ostatnio działa dość kapryśnie, dla niektórych postów się wywala :/) czy choćby dzięki https://steemdb.com/

rec1-6.gif

Przyznaj się - nie spodziewałeś się, po tym poście, że nauczysz się czegoś o Steem i Steemit, prawda? :D :)


Zagraniczne piosenki

Jeżeli chodzi o muzykę, to ja generalnie się nie znam. Radia nie słucham, spotify nie używam, po prostu zrobiłem sobie kiedyś kilkudziesięcio godzinną playlistę z muzyki filmowej (dużo Hanza Zimmera!) i słucham jej aż mi się znudzi. Muzyka ta ma to do siebie, że często w nim nie ma tekstu... a tekst w piosenkach jest fajny...

... zwłaszcza jeżeli go nie rozumiem :D

Ciekaw jestem, czy też tak macie/mieliście, że piosenki, których tekstu nie rozumiecie, wydają się zawsze dużo ciekawsze. Jak byłem małym dzieckiem, to tak odbierałem wszystkie piosenki anglojęzyczne. Stety/niestety po latach, język angielski poznałem już na tyle, że teraz wiem, że większość tych zagranicznych piosenek ma baardzo puste teksty... dlatego czasami jak znajdę jakąś piosenkę, której nie rozumiem wcalę, a która wpada mi w ucho, to jakoś cieszę się dużo bardziej :)

Ciekaw jestem, czy wy też tak macie :)


Na zakończenie dwie inne francuskie piosenki, których nie rozumiem a które są ładne :) Jedna tej samej autorki co powyżej, druga od innej piosenkarki:

Jeżeli przypadkiem macie już dość tych piosenek, bo np. puszczali je przez ostatnie X lat w radiu, to wybcznie moją kulturową ignorancję ;)

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Plusik za pokazanie historii edycji postów w steem

zawsze dowiem się czegoś ciekawego z twoich postów.

Niezla reklama postu @napotem :)) co do teledysku szkoda ze te laski takie sztuczne wole nasze dziewczyny z disco polo w tv:)
Co do samych technologii tv obrazu to niby jest roznica 4k ok. Ale jak to sie ma do kablowki ktora nam puszcz syf po kablu.

@jozef230 mój post przydał się do sharowania wiedzy 😀

Już się czegoś nauczyłem dzięki wielkie.Co do muzyki to słucham trochę mocniejszej,jest jedna piosenka naszego zespołu Proletaryat którą uwielbiam i zarazem nienawidzę tytuł to Przemijanie posłuchaj naprawdę warto chyba że wiesz o czym mówię

;)

Dlatego mi podobają się francuskie albo hiszpańskie piosenki, bo nie rozumiem słów... do czasu aż nie znajdę w sieci 😀

Jeśli chodzi o teksty piosenek to masz rację, podobnie jak Ty ekscytowałam się anglojęzycznymi piosenkami aż do momentu gdy po latach potrafiłam zrozumieć ich głupkowate teksty ;) :) Gdy nie rozumiemy słów, zwracamy pewnie większą uwagę na melodię, głos, brzmienie instrumentów i całą atmosferę piosenki... dajemy się ponieść fantazji i marzeniom :)

uwielbiam muzykę filmową i z gier :) moim ulubionym jej wykonawcą jest Two Steps From Hell https://www.youtube.com/user/TwoStepsFromTheMusic/