Panowie Bracia! Szlachetne Białogłowy!

Czołem Ichmościom! Padam do nóg nadobnym Jejmościankom!
Prawdziwy to honor dla mnie witać sławetnych użytkowników tego jakże oświeconego portalu, o którym mówią Czesi " Co se mitem nie okazał"
Na początek pragnę pokłonić się instancyji wyższej, jakąż jest szacowny @Noisy i równie szlachetnie urodzony @Fervi
Dyć pora sposobna, bym wyjawił Waszmość Państwu szczerą prawdę, że będę tu aktywnie działał ku ukontentowaniu żywych i potomnych. Choć moja sława jest ogromna a Polscy wieszczowie mówią, iż jestem szeroko znany w wąskich kręgach, to mam nadzieje że nim kur 30 razy zapieje, tu na tym polu urośnie wielka rzesza moich białogłowych wielbicielek i rosłych mężnych wielbicieli a sława moja będzie większa niż szlachetnego Zenona Martyniuka herbu Akcent. Pisać będę dużo i dużą czcionką , cobyście wzrok swój oszczędzili a i treści dużo było. Jako ze słynący z odwagi jestem, to tematów tabu lękać się nie będę. Prawdę szczerą tylko przekazywać będę a i plotkarskim brukowcom zwieść się nie dam. Politykom dam do wiwatu coby prawda w niesmak im była a komentarze moje będą jak sieczenie szablą. Wszelkie nieprawości rozgrzaną do czerwoności kursywą pisał będę a pozwów lękał się nie będę. Bom prawy i skromny człek tej ziemi jestem.

Zatem, jak rzekł nasz rzymski przodek: „Kości zostały rzucone" (do kosza pod Mc Donaldem). Do klawiatur , mości panowie!

Za wczasu obwieszczom iż filmideł kręcił nie będę, bom parchatej urody młodzieniec, a mogło by to być przyczynkiem wzruszeń białogłów zbyt wielkich.

Po konwersacyji ichnego posta, prosiem Ich Moście, całe wielmożne Towarzystwo, o sowita nagrodę i co by wam ręka nie drgnęła gdybyśta apwołta cisneli sto procentowego. Do obserwowanych dodać mnie należny cobyście za wczasu tego zaszczytu dostąpili.

Miło iż dostąpiłem zaszczytu napisania tego obrzydliwie lizusowskiego posta witającego.
Pozdrawiam Ferdinando Gonzaga herbu Parchaty Nos.

Daj Bóg dobry dzień! Panowie Bracia!
Szlachetne Białogłowy!
Z Bogiem