Z cyklu zrób to sam ;)
Przestawiam przebieg zrobionego własnoręcznie świecznika ze znalezionego kawałka drewna brzozowego drzewa podczas popołudniowego spaceru.
Najpierw kawał konaru dociąłem do interesującej mnie wielkości ok 30 cm
Następnie po wymierzeniu środka oraz głębokości otworu mogłem przystąpić do jego wycinania
Po wycięciu i oczyszczeniu pozostało tylko włożyć wkład i zjeść dzisiejszą kolację przy blasku świec ;)