Jak być szczęśliwym

Czołem! Ten post wyjątkowo będzie dotyczył czegoś innego niż historii. Jest to spowodowane tym iż obecnie pracuję nad postem o jednej z najbardziej rozpoznawalnych czapek w historii, tak właściwie to już mam materiał na posta, wiem jak go napisać ale niestety jego napisanie trochę zajmie, a ja mam teraz masę obowiązków i aby nie było zastoju na tym blogu postanowiłem napisać tego właśnie posta o szczęściu, tak więc zaczynajmy. Wpierw należy wiedzieć co to szczęście, otóż odpowiedź jest prosta. Jest to stan, który jest odwrotnością depresji bądź nieszczęścia i sprawia on, że chcemy żyć. Dość jednak wyjaśniania przejdźmy teraz do konkretów. Pierwszymi dwiema rzeczami, jakie poruszę będą stan posiadania oraz lenistwo. Zapewne wielu z was podobnie jak ja było bądź jest (ja akurat byłem) nieszczęśliwy z tego co posiada, kiedy np. idziecie sobie ulicą przedmieścia i widzicie te wszystkie nowo wybudowane luksusowe domy ze świadomością iż sami w takich nie mieszkacie bądź ktoś jest waszym wrogiem i ma np. kolekcję militariów, której wy nie posiadacie. Moja rada brzmi tak. Zamiast rozpaczać nad tym czego nie macie pomyślcie o tym czego nikt inny, a już w szczególności wasi wrogowie nie mają. Kiedy wasz nieprzyjaciel posiada mundur wojskowy, którego nie posiadacie a wy maskę przeciwgazową z II Wojny Światowej, której on nie ma, nie myślcie o tym co on ma, a wy nie macie tylko właśnie o tej masce przeciwgazowej, którą wy macie, a on może o niej co najwyżej pomarzyć. Jeśli natomiast inna osoba, osiągnęła jakiś sukces, nie zazdrościcie tylko pomyślcie o swoich sukcesach, nawet tych, które mogą wydawać się pierdołami bo choć można je tak nazwać to są to sukcesy. Pomyślcie o waszych wygranych meczach w grach multiplayer, waszej dobrej żonie, mężu, chłopaku, dziewczynie, dobrej ocenie w szkole, wygranego konkursu, otrzymanej premii w pracy itd. To tyle jeśli chodzi o ten temat, teraz przejdźmy do lenistwa. Tutaj sytuacja wygląda tak iż chcąc być szczęśliwym musisz przestać być leniwy, gdyż nieszczęście wynika również z tego, że chcemy coś zrobić ale ostatecznie z własnej winy tego nie robimy. Kiedy np. tworzysz jakąś piosenkę i masz termin do którego musisz ją wykonać nie leż w łóżku, a potem żałuj, że straciłeś okazję życia tylko zrób tą właśnie piosenkę i bądź szczęśliwy. Następną kwestią jest nieszczęścia wynikające z nie odniesienia szybkiego sukcesu w internecie oczywiście jeśli w takowym dana osobo działasz. Posłuchaj taki stan rzeczy jest naturalny i jedynie 1 na 100000 ludzi osiąga sukces w niekrótkim czasie, reszta musi wiele czasu na niego pracować i zaliczając się do jednej z tych przeciętnych osób nie bądź nieszczęśliwy z tego powodu iż na początku jesteś nikim tylko bądź szczęśliwy z tego, że cały czas działasz i po pewnym czasie odniesiesz sukces. Dopowiem jeszcze iż np. Bill Gates czy Mark Zuckerberg zanim założyli Microsofta i Facebooka to wpierw studiowali na prestiżowych uniwersytetach, gdzie dostanie się było nie lada wyzwaniem, trzeba było ukończyć niższe szkoły i przyswajać monstrualne ilości wiedzy, a trochę lat to zajęło. Ostatnią rzeczą, którą chciałbym poruszyć są przykre chwile/sytuacje w życiu. Wiedz iż nie żyje się dla nich tylko dla tych dobrych i zamiast rozdrapywać rany myśląc o przykrych sytuacjach jakie ci się przytrafiły cały czas myśl o tych pozytywnych i o kolejnych jakie cię mogą spotkać. To tyle z mojej strony i nie nie jestem jakimś tam trenerem personalnym, tylko uważam iż każdy porządny człowiek zasługuje na szczęście i nie powinien przejmować się życiem. Dziękuję za lekturę. Do zobaczenia!