Konkurs fotograficzny "Aborcja w kadrze"

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak daleko może pójść jeszcze lewica?
Kiedyś Albert Einstein powiedział:
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."

Organizacja feministek Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny zorganizowała konkurs na zdjęcia z aborcji. Rozumiem, że jest to coś na wzór konkursu piękności, tylko zamiast pięknych kobiet na zdjęciu, są... trupy nienarodzonych dzieci. Na zdjęciach często widnieją ciała dzieci z wykształconymi do pewnego stopnia kończynami.

Jak piszą feministki: "Pokażcie nam, jak kobiety w Polsce radzą sobie dzisiaj z restrykcyjną ustawą. Jak wygląda przerwanie ciąży dziś? W końcu rok w rok i według ostrożnych szacunków ciążę przerywa jakieś 150 tysięcy z nas! Pokażcie nam, jak to się stało, że coś tak normalnego stało się w Polsce zupełnie nienormalne"

Dla tych osób to, że rocznie ginie 150 000 niewinnych ludzi, jest nie tylko normalne, ale również stanowi powód do chwalenia się tym. Tak bardzo, że organizatorzy wypromowali tak haniebną inicjatywę. Co jest następne? Konkurs na najlepszą sextaśmę z kostnicy?

Nie możemy tolerować tak niecywilizowanych zachowań. Ta autodestrukcyjna ideologia lewicy i feminizmu nie tylko sprowadza naszą cywilizację do poziomu neandertalczyków, ale również oswaja społeczeństwo z tym, że ogólnie zabijanie bezbronnych i słabszych ludzi jest całkowicie w porządku. W jakiej cywilizacji, ja się pytam??? Na pewno nie w naszej!

Co z tego, że w Polsce jest mnóstwo okien życia, a niechciane dziecko można oddać nawet do domu dziecka, gdzie ma ono szansę być zaadoptowane przez nową kochającą rodzinę lub parę, która być może nie jest w stanie zajść w ciążę? Lepiej wg lewicy dokonać eksterminacji na globalną skalę. Hitler byłby dumny...

Źródłem informacji do tego posta jest portal wprawo.pl

Zdjęcie zostało zaczerpnięte z forumemjot