Oszuści to specyficzna grupa ludzi. Co może zaskakiwać innych, to to, że Ci "dobrzy" maja bardzo precyzyjny plan. Większość wpada przez zwykłą chciwość. Nie wiedzą kiedy przestać. E&Y oszacował, że 70% oszustów, mogło spokojnie uniknąć kary gdyby powstrzymali swoje 2-3 ostatnich kroków. W większości gubi ich kontynuacja swojego "dzieła". Jak żyją? Przeważnie dobrze. Ogrom nieujawnionych spraw i ogólny brak wiedzy o tym, że w ogóle takie oszustwo miało miejsce, to ta większa część całości.
Uczciwym ludziom dość trudno zrozumieć uch styl życia, ale oszust to też "ćpun adrenaliny". To coś w stylu narkotyku dla niego. Jest sporo artykułów psychologicznych o psychice takich ludzi. Z punktu widzenia analityka są one bardzo interesujące. Pomijam tutaj aspekt moralny, bo wiadomo jaka jest tego ocena. Fajny wpis.
RE: Po co kraść jak można oszukiwać.
You are viewing a single comment's thread from:
Po co kraść jak można oszukiwać.