Też praktykuję tradycję kolacji wigilijnej w mojej greckiej rodzinie (nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej) i też co roku mama wysyła mi opłatek ;-)
Co do maku, to tak, Grecy go nie znają. Na nic tłumaczenia, że to mak spożywczy, oni twierdzą że to narkotyk i koniec.
Tak więc zamiast makowca zrobiłam ciasto amaretto z makiem i masą krówkowo - kajmakiową i nikomu nie mówiłam że jest tam mak hihi... Zjedli całe ciasto z apetytem. Dopiero po fakcie im to oznajmiłam. I co ? Zjedli. A gdyby od samego początku wiedzieli że jest tam mak, to pewnie nawet by nie ruszyli ciasta.
Przepis na te ciasto wkleję wieczorkiem, to sobie zajrzyj Ewa.
RE: "WIELKI ŚWIĄTECZNY KONKURS KULINARNY" - aktualności 2!
You are viewing a single comment's thread from:
"WIELKI ŚWIĄTECZNY KONKURS KULINARNY" - aktualności 2!