Alfabet mojego życia

Kiedyś gdzieś już pisałem bloga i cieszył się sporą ilością wejść. Z jakiegoś powodu zaniechałem tego przedsięwzięcia. Jednak steemit to dla mnie jakaś mała perła w internetowym bagnie, więc postanawiam wylać coś z siebie. Wybaczcie brak moich zdjęć. Chciałbym w jakimś stopniu zachować anonimowość. Kto dużo czyta, ten wie że ma to swoje zalety. Wyobraźnia ludzka działa cuda. To niesamowite, że można poznać historie innych osób i wcale nie musimy ich poznawać na żywo ani nawet patrzeć na zdjęcia. Parafrazując myśl Umberto Eco - Kto czyta blogi, żyje podwójnie. Na blogach a być może filmach będę poruszał tematy po prostu mi bliskie. Mam sporo różnych zainteresowań, więc mam nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Na początku alfabet. Bardzo ciekawy pomysł na przedstawienie się.

A-Altruista

Jestem bardzo dobry (zbyt dobry?) dla innych i potrafię dużo dać od siebie. Często na tym tracę. Człowiek z natury potrafi czyjąś dobroć perfidnie wykorzystać. Gdy chcemy komuś dać palec, weźmie całą rękę. Myślę, że przez to pośrednio lub bezpośrednio rozpadają się związki i przyjaźnie. Czasami przestaję wierzyć, że dobro wraca.

B-Biegacz

Kiedyś warzyłem odrobinę za dużo. Chciałem to zmienić i zacząłem biegać. Dołożyłem do tego słuchawki z ulubioną muzyką i z początku ciężki obowiązek zamienił się w pasję, która dawała satysfakcję. Potrafiłem zmieścić się w czołówce półmaratonu czy biegów na 10 km. Nadal lubię pobiegać, chociaż najlepsze czasy już chyba za mną. Pod względem wyników osiągnąłem to co chciałem i zostało już podejście czysto rekreacyjne. Dzięki temu nawiązałem kilka przyjaźni, wyglądam jak człowiek i czuję się zdrowiej.

tak, to ja :]

C-Cierpliwość

Jestem niesamowicie wytrwały i cierpliwy. Jeżeli spodziewam się dobrego efektu, jestem w stanie na to czekać bardzo długo. Tak już mam od dziecka. Pomimo, że ciągle żyję w pośpiechu.

D-Domator

To nie jest tak, że jestem nudziarzem czy człowiekiem o niskiej aktywności życiowej. Uwielbiam podróże i chciałbym zwiedzić cały świat. Ale dom to mój azyl. Czuję się tu idealnie. Relaksuję się i zbieram siły. Po prostu kocham swój dom. Jeżeli pogoda nie zachęca do wyjść, to właśnie w domu bawię się najlepiej. Seriale, puzzle, książki, gry, gotowanie, a to wszystko w towarzystwie najbliższej mi Kobiety to taki prozaiczny, aczkolwiek satysfakcjonujący przepis na chłodne dni. Krótko mówiąc, wolę domowe zacisze niż głośne miasto.

E-Etos rycerski

Średniowieczny zbiór zasad, których większość z nich powinien przestrzegać mężczyzna nowoczesny. Odwaga, etyka walki, czy szlachetna postawa wobec kobiet to wartości ponadczasowe. Staram się na nich opierać swoje życie.

(jestem w szoku, że podgląd steemit działa tak intuicyjnie. Aż chce się pisać :) )

F-Fast food

Przemiany ustrojowe w Polsce spowodowały w naszym kraju silny konsumpcjonizm. Chyba przybył do nas z zachodu. W sumie wszystko co złe i dobre przynosi zachód (albo Chiny). Odżywiam się bardzo zdrowo. Mam ustalony limit kaloryczny, który zmienia się w zależności od pożądanych przeze mnie efektów. Jednak raz na tydzień lub dwa, uwielbiam zjeść sobie coś niezdrowego. Najlepiej tłustego i większego od talerza. Jestem hedonistą, a jedzenie sprawia mi dużo przyjemności. Jedzenie tego typu raz na jakiś czas pozwala utrzymać idealny balans pomiędzy przyjemnością, zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Znam przypadki, gdzie ludzie byli nerwowi przez swoje diety. We wszystkim należy zachować umiar.

G-gaming

Jeśli jakaś kobieta to czyta, pewnie pomyślała "typowy facet". Jakkolwiek absurdalnie to nie zabrzmi - gry od najmłodszych lat kształtują charakter, uczą języków oraz logicznego myślenia, o ile dobrze dobierzemy gatunek gry pod odpowiedni wiek. Jako dziecko nie myślałem o powyższych zaletach, bo liczyła się frajda z rozgrywki. Miałem już nesa, psx, ps2, gamecube, xbox360, ps4, nintendo ds, nintendo 3ds. Obecnie moje główne źródło rozrywki to PC + nintendo switch. Z grami jest trochę jak z książkami. Poznajemy historię, żyjemy życiem bohatera. Problem zaczyna się gdy dzieciaki, za bardzo z tym bohaterem się zżyją a rodzice przestają to kontrolować. Ja uwielbiam taką formę spędzania wolnego czasu. Mogę się wyłączyć i zapomnieć o całym świecie. Postawić sobie wyzwanie i konsekwentnie je realizować. Bo nasze życie to również bardzo przyziemne cele.

H- Hart ducha

Miałem w życiu przeróżne zawirowania i to niekoniecznie dobre. Czasami działo się tak wiele, że mój umysł tego nie ogarniał. Mam wrażenie, że ten hart ducha to jakaś postać, która podnosi mnie za ręce, gdy spadam w dół :) Uważam, że nie ma sytuacji bez wyjścia, nic nie zmusi mnie do dłuższego załamania, bo jestem wiecznym optymistą i strasznie walecznym człowiekiem. Może to głupota, ale walczę nawet w sytuacji beznadziejnie trudnej i potencjalnie bez wyjścia.

I- Internet.

Chyba najbardziej paradoksalny wynalazek na tym świecie. Zawiera dosłownie wszystko. Zło, dobro, patostreamy, wiedzę, głupotę, darkweb, gdzie ponoć broń i narkotyki można kupić; mnóstwo rzeczy wartościowych jak i obrzydliwych. Ja staram się widzieć tą dobrą stronę. Spójrzmy prawdzie w oczy. Gdyby nie internet - 90 % z nas nie miałaby tak dobrej pracy jaką ma obecnie. Nie dowiedziałaby się o niesamowitych miejscach na tym świecie. Nie wiedziałaby co warto przeczytać lub obejrzeć w kinie. Cenię ten wynalazek, ale trzeba z nim bardzo uważać. Może ogłupić osoby bardzo mądre (szczególnie dzieci są bardzo podatne na wpływy). Uważam, że to wstęp do niezwykłych technologii przyszłości. Już za jakiś czas będziemy mieli go w okularach lub soczewce. Już dziś z pomocą telefonu mamy go wszędzie, często za darmo. Oby kiedyś mały szary człowiek nie zaznał możliwości odpalenie czołgu czy dokonania nalotu realnym myśliwcem za pomocą kliknięcia...Dobra, odpłynąłem. Tak jak w latach 90tych, myśląc o dotykowych telefonach z grami i aparatami.

J- Jedzonko

O istocie jedzenia i podejściu do niego napisałem już w temacie na literkę "F". Zatem napiszę co lubię oprócz fastfoodów i wrzucę kilka fotek. Uwielbiam kuchnię włoską, polską, meksykańską. Wszystkie kotleciki, makarony, ostre dania. Słodycze, lody i jak wspomniałem fastfoody. Uwielbiam eksperymenty i spróbuję wszystkiego co do jedzenia się nadaję.

Poniżej takie tam amatorskie inspiracje

K-Kosmos

To temat rzeka, opiszę chyba go w osobnym artykule. Ogrom wszechświata to moja wielka miłość. Fascynuje mnie astronomia, kosmiczna fizyka, zagadnienia na temat życia pozaziemskiego, a przede wszystkim odnośnie nieskończoności wszechświata. Pamiętaj, jesteś jak atom w tym wszechświecie, a Ziemia to maleńki kamyczek.

L- Leń

Jak wspomniałem jestem domatorem. Są takie dni, kiedy totalnie mi się nic nie chce. Zwykle gdy ludzie mówią, że im się czegoś nie chce to są smutni, czymś przybici lub zakłopotani. U mnie jest wręcz przeciwnie. Uśmiecham się wtedy i mam na myśli relaks. Czasem w ciągłym pośpiechu lubię sobie odpocząć. Uwielbiam leżeć na leżaku w promieniach słońca i popijać koktajl z truskawek. Niestety pracodawcy w Polsce raczej nie rozumieją, że człowiek potrzebuje drzemki by pracował efektywniej. To potwierdzone naukowo! W Hiszpanii, Grecji czy Turcji nie ma przerw w pracy. Tylko jest coś znacznie lepszego - Sjesta. Panowie politycy - zróbcie to !

M- Muzyka

Nieodłączna, codzienna część mojego życia. Nawet w momencie gdy przychodziłem na ten świat, w radio grała muzyka, a konkretnie utwór Haliny Frąckowiak "Mały Elf". Urodziłem się z muzyką i mnóstwo jej zawdzięczam. Uwielbiam rock, polski rap, nieinwazyjny pop, czasem muzykę alternatywną. Nie znoszę muzyki klasycznej, chociaż mam świadomość jak wielki wkład miała w rozwój innych gatunków. Muzyka to pokarm dla duszy. W przeciwieństwie do internetu, ten wynalazek to samo dobro.

N- Numerologia

Wierzę w numerologię. Potrafię określić charakter człowieka i wartości jakimi się kieruje na podstawie daty urodzenia. Mało kto na pierwszy rzut oka w to wierzy. Ale gdy faktycznie sprawdzi swój portret numerologiczny, zauważy że to się zgadza. Dla niektórych najważniejsza jest rodzina i dom, a inni żyją tylko pracą. Odsyłam tutaj do bardzo wielu stron internetowych lub książek na ten temat. Niesamowicie ciekawe zagadnienie.

O- Oldschool

Uwielbiam starą muzykę, stare filmy, stare seriale, stare gry, stare konsole i wspomnienia złotych lat 90tych. Jestem z pokolenia tazosów z chipsów, bajek z rtl7, pierwszych "talerzy satelitarnych", pegasusa i biegania za piłką na podwórku. Chyba lepszego pokolenia do spędzania dzieciństwa nie mogłem sobie wymarzyć. Wcześniej była bieda, a później natłok technologiczny, który pozamykał dzieciaki w domu. Kiedyś siedziało się w domu za karę, teraz w nagrodę.

P - Podróże

Zawsze i wszędzie. Jeżeli kiedyś będę obrzydliwie bogaty to będę latał po całym świecie. Uwielbiam zarówno gorące plaże jak i komunistyczny klimat Ukrainy. W planach poza przyziemną Grecją czy Chorwacją - USA, Peru, Japonia, Islandia, Meksyk. Poznawanie nowych kultur, miejsc, ludzi i niesamowite wrażenia płynące z każdego wyjazdu to niezapomniane przeżycia. Poniżej Adriatyk.

R- Rozrzutność

To chyba wiąże się z podróżami oraz gamingiem. Na swoje pasje uwielbiam wydawać pieniądze. Niektórzy wolą mieć lepszy samochód, a ja wolę pojechać za te pieniądze w świat. Trudno mi oszczędzać. Ale zwykle nie żałuję. Ktoś kiedyś powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ale wydawanie ich już tak. Trudno się z tym nie zgodzić. Jestem przed 30stką i nie mogę zostać "typowym januszem" którego jedyną rozrywką jest "browar po robocie". Ja potrzebuję radości i przyjemności, również z rzeczy materialnych.

S- Sport

Jak czytaliście kocham biegać. Ale również oglądać sporty wszelakie. Nawet jak nie interesuje mnie jakaś dyscyplina olimpijska (curling) to lubię oglądać radość zwycięzców. To ukazuje pasję i pracę jaką włożyli w swój cel. Gdy nasi wygrywają w cokolwiek często się wzruszam. Czuję ogromną dumę gdy godnie reprezentują Polskę. Sport jest wspaniały, łączy narody, pokolenia, pracę zespołową, a kibicom dostarcza ogromnych emocji.

T- Tekst

Uwielbiam pisać, lecz jak wspomniałem na początku zaniechałem tego. Z wypracowań często jako jedyny uzyskiwałem oceny bardzo dobre. Ja po prostu to lubię. Chociaż raczej nie potrafiłbym napisać książki czy opowiadania. Chyba muszę bazować na faktach, aby uzyskać zamierzony efekt. Lubię po prostu pisać o życiu i zainteresowaniach. Ogromną satysfakcję dałoby mi jakiekolwiek dobre słowo pod tekstem, jak również wskazanie błędu, co świadczyłoby o tym, że ktoś z uwagą te wypociny czyta :)

W- Wariat

W życiu robiłem mnóstwo szalonych rzeczy, czasem ekstremalnych (czysto sportowo). Na deskorolce wybiłem sobie zęba, latałem na parasailingu i pływałem na skimboardzie. Dobrze, że bieganie jest w miare bezpieczne i już tylko do tego się ograniczam.

Zzzz ach tak Z! Jest 4:30, ale ja lubię się zasiedzieć. Gdy mam następny dzień wolny to właśnie w godzinach nocnych jestem najbardziej aktywny intelektualnie. Kocham długo spać. Wygodna poduszka i łóżko zabrałbym na bezludną wyspę.

Ż- Życiowy fart

Co prawda w totka jeszcze nie wygrałem. Ale w życiu miałem niesamowite pokłady szczęścia. To zbyt osobiste, abym się tym dzialił, jednak uwierzcie - trudno znaleźć większego farciarza. A dopiero zaczynam żyć, więc może warto wysłać te 6 liczb.

4:30 w nocy. Chyba starczy na dziś...Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do dzielenia się swoimi przemyśleniami w komentarzach :)