Pierwszy dzień
Jest zawsze najlepszy, mamy w sobie dużo Energi, entuzjazmu i chęci do pracy. Jeśli nasze nastawienie by się nie zmieniało to osiągnięcie zamierzonego celu, byłoby dużo łatwiejsze. Dlatego warto pracować nad swoim nastawieniem i wszystkie negatywne myśli typu "nie chce mi się" "zrobię to później" "zrobię to, ale za godzinę" musimy je automatycznie ucinać i brać się do pracy.
Pierwszy dzień podzieliłem sobie na dwa etapy rano i wieczór.
Rano
zrobiłem krotką 10-minutową rozgrzewkę. Małe rozciąganie, trochę pajacyków by serce zaczęło szybciej bić, a nasze mięśnie były bardziej dogrzane. Zrobiłem 5 Seri po 20 powtórzeń pompek i przysiadów.
Wieczór
Kolejna krótka rozgrzewka i tym razem był robiony brzuch i kilka ćwiczeń na kark. Na zakończenie krótkiego treningu zrobiłem deskę (plank). 30 sekund bez przerwy w 4 pozycjach. Podpór przodem na przedramionach - wygląda jak nieruchoma pompka. Kolejno 30 sekund podpierając się bokiem tylko na lewym przedramieniu i 30 sekund na prawym. Ostatnie 30 sekund wracamy do pierwszej pozycji. Z kolejnymi dniami będę zwiększać czas.
Co do jedzenia to udało mi się nie zgrzeszyć i nie podjadałem nic słodkiego. Lodówka jeszcze pełna po świętach więc była to ciężka walka!
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit