Radek Kotarski - "Włam się do mózgu" //Dobra lektura #1

Na początku stycznia zamówiłem książkę Radka Kotarskiego – „Włam się do mózgu” ( niestety nie ma możliwości kupić książki poza dystrybucją na stronie wydawnictwa ) i jestem z niej zadowolony, ale od początku o czym ona jest. A no o metodach uczenia się oraz o błędach jakie popełniamy ucząc się w swój klasyczny sposób ( najczęściej czytamy coś kilka razy ).

Warto?
Warto i to bardzo, część wytrychów, które zdobędziemy dzięki książce mogliście już pod świadomie stosować, poznacie po prostu je lepiej oraz zrozumiecie jak połączyć je z innymi. Nie jest to jednak zbiór sposobów „Jak w 5 minut nauczyć się na sprawdzian”, jeśli chcesz coś zapamiętać to nadal musisz poświęcić na to jakiś czas.

Nie umiałem się uczyć?
Trochę to prawda, kto z nas nie miał tak że przed sprawdzianem, sesją lub odpowiedzią ustną w szkole, przeczytał bezmyślnie tekst do zakodowania i później powtórzył to jeszcze raz dzień przed. Niestety sporo, a nie jest to wyłącznie nasza wina, bo czy ktoś w szkole powiedział nam jakie są sposoby uczenia i które mogą być dla nas lepsze od tych na które sami wpadamy. Tym właśnie jest ta książka, nie jakiś objawienie, lecz wyjaśnieniem jak korzystać najefektywniej z naszego mózgu.

To tylko dla uczniów i studentów?
Pewnie, że nie człowiek uczy się przez całe życie. Umiejętność dobrego i co ważniejsze szybkiego zapamiętywania informacji, przyda się nie raz w dorosłym życiu. Chociaż faktycznie najwięcej na tej wiedzy wyciągną uczniowie, nie znaczy to że nie powinno się spróbować.

Te metody działają?
Tak działają, ale oczywiście nie wszystkie, nie ma jakiejś reguły ile metod spasuje każdemu. Może się zdarzyć, że wszystkie chociaż wątpię czy wykorzystywanie wszystkich naraz da więcej dobrego niż złego. Nie mniej naprawdę jest łatwiej przyswajać ogrom wiedzy.

Nie chcę tu opisywać poszczególnych metod i fragmentów tej książki, więc jeśli kogoś interesuje taka lektura to niech najlepiej sam sprawdzi, a jeśli ma jakieś obiekcje lub wątpliwości to zapraszam do komentowania z chęcią odpowiem na pytania i niczym biały rycerz na białym koniu, będę walczył o honor książki :)