Zapraszam na analizę ostatniego meczu Chelsea i Barcelony ,który odbył się dwa tygodnie temu ,a decydujący rewanż odbędzie się już jutro!!!
Mecz zapowiadał się na niezwykłe widowisko i tak rzeczywiście było. Obie drużyny stwarzały mnóstwo sytuacji bramkowych ,ale niewiele z tego wynikało. Mecz zakończył się remisem 1:1, ale to Katalończycy prowadzili ten mecz. To po ich stronie możemy odnotować zarówno więcej podań, akcji oraz posiadania piłki 33% : 67% .
Wynik na Stamford Bridge daje nadzieję na wielkie emocje w meczu rewanżowym. Spotkanie tych dwóch drużyn w lidze mistrzów możemy nazwać prawdziwym klasykiem - wiele cudownych akcji ,mnóstwo świetnych zagrań i najpiękniejsze bramki ,a to wszystko w 90 minut !
Zaraz po pierwszym gwizdku mogliśmy zaobserwować nacisk londyńczyków ,który zakończył się bardzo groźnym strzałem Hazarda tuż obok lewego okienka bramki przeciwnika.
Następnie inicjatywę przejęła Barcelona ,a w zasadzie Messi. Po cudownym rajdzie i porobieniu 4 przeciwników podał do Paulinho na prawe skrzydło ,który popisał się (naprawdę) żałosnym dośrodkowaniem. Ale dobrze zostawmy go bo kolejną akcje wyprowadzała już Chelsea ,z której i tak nic nie wynikło.
W 16 minucie Paulinho marnuje najlepszą okazję do zdobycia bramki posyłając piłkę 5 metrów od słupka po strzale głową. Możemy powiedzieć ,że obie drużyny tworzyły akcję ,a akcją. Mecz zdawał się być niezwykle wyrównany. Chelsea miała idealną okazję do wyjścia na prowadzenie ,ale Alonso marnuje rzut wolny 20 metrów od bramki Ter Stegena. Nadal wynik 0:0. Końcówka pierwszej połowy należała już do gospodarzy ,dwa uderzenia Williana ,które obiły najpierw jeden ,a później drugi słupek. Dosyć zabawne xd . Sami zobaczcie:
A w drugiej części zrobiło się już o wiele ciekawiej. Mocno zaczęła Barca dwie bardzo dobre akcje . Obie po sporych błędach obrońców gospodarzy - po prawej stronie pola. V Moses więcej skupienia prosimy!
Jak mawia stare piłkarskie powiedzenie "niewykorzystane sytuacje lubią się mścić" tak też się stało. Willian po raz trzeci uderza ,ale tym razem jest to bezbłędny strzał po ziemi z rotacją ,przy samym słupku - Ter Stegen bez szans. GDZIE BYLI POMOCNICY?! Cudowne uderzenie i gooool . Mamy 1:0 . Piękna bramka ,sami oceńcie!
I mecz rozkręcił nam się na dobre. I tak oto w 74. minucie po katastrofalnym błędzie obrońców gospodarzy piłkę przejmuje Iniesta ,który wpada w pole karne ,podaje do Messiego i... ah co ja będę mowił sami spójrzcie:
Panowie obrońcy tak nie można. Niewybaczalna wtopa obrońców. Z taką grą w defensywie myślę że nie ma szans na awans. Obrońcy będą mieli bardzo nieprzyjemną rozmowę z Conte. Do końca meczu nie wydarzyło się już nic wartego uwagi ,dlatego też CZAS NA PODSUMOWANIE.
Obie drużyny miały wiele świetnych akcji i okazji na zwycięstwo w tym meczu. Mimo ,iż na papierze Barcelona wyglądała lepiej to możemy powiedzieć ,że był to wyrównany mecz. Spotkanie obfitowało w wiele emocjonujących zagrań i na pewno nie można się było przy tym nudzić. Postawić na jedną z nich jest bardzo ciężko ale Chelsea będzie miała bardzo twardy orzech do zgryzienia walcząc o awans w Barcelonie ,którą będą wspierać tysiące serc i gardeł. Do przeanalizowania jest na pewno gra w obronie ,ponieważ takie błędy nie mogą padać w tak ważnych meczach. Sam Hazard i William nie pociągną tej drużyny w walce o zwycięstwo w lidze mistrzów.
Oby nadchodzący mecz był cudownym widowiskiem . Tego życzę wam i sobie , a tym czasem żegnam się z wami i do zobaczenia już niebawem.
<3