PS. Pochwal się, co dostałeś od Mikołaja?

in polish •  7 years ago 

Polski Steemianinie, co dostałeś od Mikołaja?

Co znaleźliście pod choinką? Czym obdarowaliście bliskich? Czym najbardziej objedliście się w czasie świąt? Co najbardziej lubicie w okresie Bożego Narodzenia?


Pod pierwszym postem z serii "PS." znalazło się aż 25 komentarzy, co uznaję za całkiem niezły sukces inicjatywy i zachętę by zadawać więcej pytań polskim Steemianom :) !

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Ja dostałam bilet na koncert Maryli Rodowicz. Bardzo się cieszę. Jedziemy aż do Elbląga w styczniu. Poza tym książkę Mroza. O, i wystarczy.

Od Mikołaja nic. Od Aniołka piniondze. A najlepsze - wiadomo - są makówki.

Ja otrzymałem kurtkę softshelową która będzie mi długo służyła w czasie podróży i trochę słodyczy od siostry :) Sam niestety nie trafiłem z prezentem, bo rodzicom kupiłem trylogię Zygmunta Miłoszewskiego, którą już czytali... Być może jednak uda się zwrócić książki. Za to siostrzeniec (4,5) i siostrzenica (3,5) bardzo się cieszyli z prezentów :) Mikołaj dostał małe piłkarzyki stołowe a Gaja książkę z bajkami.

Jadłem praktycznie non stop pierogi z kapustą i grzybami z barszczem czerwonym - o to toczy się bitwa w naszym domu co święta, bo te danie znika najszybciej.

Barszcz z uszkami! Jeśli ktoś kiedykolwiek chcę mi zrobić prezent, niech ugotuję mi barszcz i dorzuci trochę uszek! Uwielbiam.

Ja straszne kombo - skarpety, pościel, żel pod prysznic i książke o denajalistach holokaustu :zakłamany holokaust (!)

A nic :( Dajcie z 2 bitcoiny!

dej pan

Ja dostalam bilet do barcelony i swiateczna depresje poobzarstwie . Swoja droga chyba napisze o tym post.

Książkę kucharską z daniami Bliskiego Wschodu! Mnóstwo dań z szafranem a tak sie składa, że mam jeden sloiczek przywieziony z Indii. Z tego ciesze się najbardziej!

kiedy mogę wpaść coś zjeść

zaprosze moze na styczen. Bedzie amam :D

Zrobiłem ciasta świąteczne wg przepisu od mojej babci. Wyszły super smaczne!
Rodzinie kupiłem konkretne perfumy, bratanicom to co chciały czyli szczoteczki elektryczne z Krainy Lodu (była promocja :D ) oraz planszówki :D
A sam dostałem prefumy oraz skórzany portfel, bo stary juz się zniszczył.

Święta udane bo w gronie rodzinnym.

Pedały dostałem. Ładne, białe, błyszczące, śliskie. Muszę kupić buty z gumowaną podeszwą, bo plastik się ześlizguje, jeśli but się nie wepnie. Taki ficzer.

mamy tu cykliste... co nastepne, masoni?

Byli obok mojej byłej pracy. Mili ludzie.