Dawniej wszystko było proste, maczugą w łeb, za włosy i do jaskini.
Dziś? Kto mi powie jednoznacznie, jaka jest współczesna rola mężczyzny, a jaka Kobiety?
Od dawna nad tym rozmyślam. Z przymrużeniem oka można powiedzieć, że zaczęło się od zauroczenia w gimnazjum. Patrząc jednak trochę szerzej na sprawę relacji damsko męskich. Traktowania kobiet nauczyła mnie Matka, natomiast jak traktować "się", nauczył mnie Ojciec.
A Sonder, przeżyłem jakżeby inaczej, sam i swoją wiedzę zdobyłem też sam.
No właśnie o Sonder mi tu chodzi, nie o płeć. Bo do cholery jasnej obydwoje jesteśmy tylko (i aż) ludźmi. I zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą robić wszystko, dopóki nie szkodzą innym.
"Kochaj i rób co chcesz"
Św. Fraciszek z Asyżu 14 w.
Natomiast w rzeczywistości, mam wrażenie że jest bardziej:
"Yooooloooo!!!"
Pijany Milenials z Klubu XXI w.
Siedzę przy biurku, palę papierosa i pije kawę zbożową, ponieważ jest późno i myślę: Kobiety mogą iść na front, a mężczyźni zostać cheeliderkami. O ilę chłop z pomponami na wierzchu wzbudza we mnie co najmniej politowanie, to myśl o kobiecie na wojnie coś we mnie rusza. Wewnętrzny gentleman stuka mnie laską w wątrobę.
Problem polega na tym, że nie pozwalamy, identyfikować się z własną płcią. W przeciwieństwie do bohaterów filmów z motywem lat 40-60. Dziś natomiast jak patrze, mam wrażenie, że mężczyźni boją się być mężczyznami, by nie zostać okrzykniętymi szowinistycznymi świniami. W związku, z czym kobiety tracą swoją siłę, czyli możliwość bycia słabszą, możliwość oparcia się na jego ramieniu. Nie ma w tym nic złego, bo każdy sam o tym decyduje. Martwię mnie tylko jedno, zapominamy o możliwościach. Zapominamy o tym, co zostało nam dane przez naturę i ewolucję nie bez powodu. Mowa tu nie tylko o budowie fizycznej, ale także mózgu.
,,Wracam nocnym z koleżanką łatwo rozpoznać po niej, że jest zmęczona. Na dodatek wiem, że za dwie godziny ma pociąg do domu:
-- Przymknij oczy i odpocznij. - powiedziałem.
-- Nie, bo zasnę. - odpowiedziała z lekkim uśmiechem, na jaki ją tylko było stać.
-- Nie martw się, obudzę Cię przed przystankiem. - Starałem się ją przekonać dalej i na nic to, uparcie trzymała się niezależności, więc skomentowałem:
-- Przestań zawsze być taka uparta, pozwól sobie być kobietą.
W odpowiedzi uśmiechnęła się i pokręciła głową. Od tygodnia praktycznie w ogóle nie spała, przez chwilę trzymała się dzielnie. Po chwili jednak ukrywając się pod blond grzywką, przymknęła oczy. "
Zacznijmy od podstaw, od samych fundamentów męskości. Coraz więcej młodych chłopaków gniecie jaja w rurkach, w porządku może to tylko chwilowa moda. Jednak zastanawiam się, gdzie podziały się męskie paradygmaty.
Ilu z nas młodych mężczyzn pamięta na co dzień o szacunku, zaufaniu, szczerości, odwadze czy honorze.
Świat się zmienia, nie mnie oceniać czy na lepsze. Całe szczęście własne zdanie jeszcze mogę mieć i uważam, że w XXI wieku przydałby się sztywny męski kręgosłup i delikatne kobiece serce. Fundamenty mamy, ściany zbudujemy ciężką pracą o ile nie będziemy bali się pobrudzić rąk. Jeżeli nie zasiejesz, nie zbierzesz plonów, proste i działa od wieków.
Tymczasem mam wrażenie, że wszędzie szukamy łatwizny, szybkie - jedzenie, samochody, dziewczyny. Rozumiem jeszcze kapitalizm, ale dlaczego zapomnieliśmy o możliwości poznania się? Prędzej czy później lądują tacy w łóżku, a potem już mają tylko dwie opcje wyboru. Albo jednonocna przygoda, albo związek. Nie jestem ani zwolennikiem pierwszego, ani nieszczęśliwych związków. Dlaczego, więc nie dać sobie czasu? Ktoś powie "był na to czas, zanim pomyślałeś kuśką". Przyznaję był, ale łóżko to również bardzo ważna kwestia. Bliżej nam do zwierząt niż się wydaję i bez dopasowania w tych sprawach, może być trudno o intymność. Która z kolei jest pomostem w komunikacji, gdy standardowy język zawodzi.
Kobiety... Kocham i nienawidzę. Ziomek zgrabnie to opisał "Są jak muchołapki, a my jak te muchy, tylko że muchy narkomanki uzależnione od ich zapachu".
Czasem wystarczy jeden wasz uśmiech, by obrócić chłopu świat do góry nogami. Za jakie grzechy?!
Kilka lat temu postawiłem hipotezę, że gdyby nie było kobiet, mężczyzna wciąż siedziałby przy ognisku z włócznią i głupim zacieszę. Przyjdzie taka i "Kochanie, zimno mi, upolujesz jakieś futerko na zimę?" albo "Misiu, potrzebujemy większej jaskini". A my?
"Na wszytkom gotów, co jest godne męża...
Kto więcej waży, nie jest nim."
Makbet
Mamy pasję, mamy własne życie, jednak prawie wszystko, co robimy, robimy z myślą o Was... A wszystko przez jeden uśmiech.
Co w sytuacji, kiedy kobieta ma założoną "sukotarcze"? Nie będzie ani Helleny z Troi, ani Zbyszka z Bogdańca.
Kobiety stają się silniejsze, takie czasy, ja jednak chciałbym usłyszeć nową balladę o ich delikatnej skórze.
Podziwiać piękno kobiecego ciała, a nie pornografię na bilbordach.
Chciałbym odpalić kobiecie papierosa jako Gentleman, a nie jako Alfons.
Sonder, moi drodzy Ziomale.
Just a simple kind of Dude
Świetny post. Jak najbardziej podzielam Twoje zdanie. Czasami mam wrażenie, że urodziłem się trochę za późno. Nie rozumiem tych czasów.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Dziękuje. Czasy jak czasy, w każdej epoce znajdzie się krytyk, pytanie tylko kto się myli.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit