Introduce yourself - Sylwia- krótko i na temat.

Przeczytałam poradnik i okazuje się,że na początku strzeliłam gafę. Wejść do nowego grona bez przywitania i przedstawienia się - niedopuszczalne.

Mam na imię Sylwia.
Sylwia jest to imię pochodzenia łacińskiego, od słowa silvius (leśny, dziki, żyjący w lesie).
I rzeczywiście, ciągnie mnie jak przysłowiowego wilka do lasu.

Los mi dał spore możliwości , bo mieszkam od 11 lat na granicy Cannock Chase. Duża partia tego regionu jest pokryta lasem. Pięknym, dumnym, starym i bardzo fotogenicznym.

Oprócz codziennej dawki ruchu na świeżym powietrzu i nałogowego zbieractwa wszelkich możliwych darów natury jestem aktywna zawodowo. Pracuje w branży turystycznej i generalnie lubię swoją pracę.

Jestem mamą, jestem żoną, jestem posiadaczką dwóch niesamowicie leniwych psów.

Otaczam się miłymi ludźmi. Cenię szczerość, nie znoszę chamstwa, nie toleruje cwaniactwa. Staram się rozwijać, planować, marzyć i często uśmiechać. Znajduję przyjemności w najprostszych rzeczach - zapachu trawy po deszczu, udanego zbioru grzybów, smacznego dania przygotowanego z sercem, piosence z lat młodzieńczych.

Jestem romantyczna . Lubie stare filmy, muzykę instrumentalną, Angażuję się całym sercem we wszystko, co robię i chętnie zapalam się do nowych pomysłów oraz inicjatyw. Wydaje mi się, że mam coś do przekazania światu. Niestety często to słomiany zapał, a trudności mnie zniechęcają. Trzeba umieć za mną nadążyć... szybciej działam niż myślę, jeśli tylko coś mnie pociąga.

Życie jest zbyt krótkie by marnować go na rozpamiętywanie przeszłości i wszystkich niewykorzystanych szans więc korzystam z mądrości życiowej Kubusia Puchatka

Życzę wszystkim aby to właśnie dzisiaj był Wasz ulubiony dzień!

Pozdrawiam serdecznie.
Sylwia