Spokojnie, życie nie lubi próżni. Jeśli polaków zabraknie na tych ziemiach to znajdą się inne nacje, które wypełnią tą lukę prędzej czy później. W każdym razie myślałem, że dużo bardziej się poprawiła sytuacja z narodzinami widząc ile nowych dżesik i brajanków narobiła patologia. Może widzę to inaczej ze względu na to, że mieszkam w Katowicach, które są sporą aglomeracją.
Inną sprawą jest fakt, że piramida finansowa osZUSt w końcu upadnie i być może powstanie w końcu coś normalnego w tym kraju o ile prędzej UE nie zniesie granic i zostaniemy landem.
No nic, czas zweryfikuje ; )