Bardzo lubię wiewióry :). Faktycznie te dzikie są bardzo płochliwe ale jeśli zadomowią się blisko domu to z czasem się troszkę oswoją.
Co do kretów to jest sposób na to aby przeprowadziły się w inne miejsce. Krety też są dość płochliwe i lubią spokój, proponuje postawić na terenie zamieszkałym przez tych kopaczy kilka małych wiatraczków z grzechotkami. Krety nie lubią być niepokojone więc po kilku dniach przeprowadzą się w spokojniejsze miejsce.
RE: Spotkanie z Wiewiórką.
You are viewing a single comment's thread from:
Spotkanie z Wiewiórką.
U mnie nie będzie trzeba wiatraczków, bo obok mają się budować sąsiedzi więc będzie trochę hałasu, krety same sobie pójdą.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit