Dzięki, Bardzo się cieszę z kolejnego kroku, który zrobiłem w ramach strzelectwa, ale jednocześnie podchodzę do tego na spokojnie i cieszę się każdym etapem przygody ze strzelectwem. Zastanawiam się jak osoby, teoretycznie obyte z bronią mogą zachowywać się tak niefortunnie. Czy wiesz jakie są wymogi odnośnie doświadczenia przy egzaminie na prowadzącego strzelanie? Może przyczyną jest zbyt duża ambicja i za szybka możliwość zdawania początkujących...