Czarny protest o co tak na prawdę chodzi?

W Polsce ciążę można przerwać w 3 wypadkach:

1. Ciąża stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety ciężarnej - bez względu na wiek płodu.
2. Badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
3. Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałtu) - do 12 tyg od początku ciąży.

Co chcą zmienić rządzący?

Uchylenie dopuszczalności aborcji eugenicznej - punkt 2 wyżej, ze względu na wady płodu.

Powody za:

• zdarzają się przypadki, że płody z wadami wyrastają na zdrowych ludzi,
• żyjemy w chrześcijańskim kraju i jakby nie było, aborcja to zabijanie bardzo małych dzieci.

Dlaczego przeciw:

• rząd coraz bardziej zaostrza to prawo i stosuje technikę małych kroków, co będzie następne?
• konflikt moralny: czy dziecko w organizmie matki to Jej organ czy już inny człowiek (od jakiego wieku itp)?

Dlaczego ja jestem za?

Kiedy odrzucimy gwałty i zagrożenie życia kobiety, które na razie przynajmniej gwarantuje prawo, to pozostaje dobrowolna prokreacja bez zabezpieczenia, która wiąże się z ryzykiem ciąży, a ciąża wiąże się z ryzykiem (większym lub mniejszym) urodzenia niezdrowego dziecka.
Konsekwencja
Kiedy bierzesz kredyt we frankach na dom musisz się liczyć z tym, że jeżeli frank pójdzie do góry, to w skrajnym przypadku będziesz ten dom musiał/a oddać. Kiedy chcesz mieć dziecko, musisz się liczyć z tym, że jeśli coś pójdzie w trakcie ciąży źle niekoniecznie z Twojej winy (tak jak w przypadku franków) to nie będziesz mógł zabić człowieka, tylko możesz go później oddać i mieć nadzieje, że zaopiekuje się nim jakaś fundacja...
Chyba w trakcie powinienem gdzieś napisać nie chcesz mieć dzieci - zabezpieczaj się :)