Japonia otwiera rynek pracy na imigrantów. Próbuję zmienić swoje życie dotychczasowe życie i wyjechać do Japonii, czuję, że właśnie teraz pojawiła się niepowtarzalna okazja, mentalnie od dawna czuję się Japończykiem, stąd moje wyznanie i przybliżenie tematu emigracji do Kraju Kwitnącej Wiśni.
Chciałbym teraz nawiązać do artykułu, który kilka dni temu pojawił się na łamach polskich mediów elektronicznych - japoński rząd powoli otwiera się na niewykwalifikowanych pracowników zagranicznych i próbuje ten sposób zahamować zapaść na japońskim rynku pracy:
Parlament Japonii przyjął proponowany przez rząd projekt ustawy, która umożliwi setkom tysięcy zagranicznych pracowników stały pobyt w tym kraju oraz ułatwienia wizowe dla cudzoziemców mogących podjąć pracę w sektorach najbardziej dotkniętych wakatami.
Japonia jest jednym z najbardziej homogenicznych państw na świecie. W liczącej 126,6 mln populacji cudzoziemcy stanowią zaledwie 1,5 proc.
Budzący w Japonii spore kontrowersje projekt został zaledwie przyjęty kilka miesięcy po jego przedstawieniu przez rząd premiera Shinzo Abe. Zgodnie z nim, wprowadzone zostaną ułatwienia wizowe dla osób mogących podjąć pracę w sektorach, w których występują największe niedobory kadrowe, takich jak budownictwo, opieka nad dziećmi i osobami starszymi, rolnictwo, transport i turystyka.
Liczba pracujących imigrantów w Japonii prawie się podwoiła od początku XXI wieku i osiągnęła w zeszłym roku poziom 1,3 miliona, a więc pracownicy zagraniczni stanowią prawie 2% japońskiego rynku pracy. Całkowita liczba pracujących osób w Japonii wynosi 67 milionów. Zdecydowana większość imigrantów ekonomicznych to obywatele innych państw azjatyckich. Najliczniejszą grupą i zarazem najszybciej wśród nich są Wietnamczycy, zatrudniani głównie w budownictwie oraz do opieki nad dziećmi i osobami starszymi.
Chcę wyemigrować do Nipponu
Korzystając z tej niezwykłej okazji deklaruję gorącą chęć emigracji do Japonii w celu ekonomicznym, lecz przede wszystkim chcę tam osiąść - mentalnie od dawna czuję się Japończykiem, a przynajmniej w dużym stopniu. Jeśli ktoś z was zna aspekty emigracji do Japonii w odniesieniu do pracy w poszczególnych gałęziach japońskiej gospodarki to będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Czy ktoś jest na miejscu i zechciał mógłby mnie pokierować we właściwym kierunku? Zamieszkanie na japońskiej ziemi to moje największe marzenie od wielu lat. Mógłbym mieszkać w buddyjskiej świątyni, albo w pobliżu pensjonatu obok onsenu, mogę grabić liście, sprzątać parki w czasie Hanami, pracować przy uprawie herbaty; potrafię docenić tamtejszą czystość oraz bliską relację Japończyków z naturą. Estetyka wabi-sabi jest częścią mojego światopoglądu; prostata i rustykalna niedoskonałość zawsze były mi bliskie. Jestem gotowy wyrzec się dotychczasowego życia i złożyć przysięgę wierności japońskiemu cesarzowi.
Jeśli znacie Krzysia Gonciarza albo macie kontakty, które mogłyby naprowadzić na mój ślad to dajcie mu proszę znać, powiedziecie, że Japończyk uwięziony w ciele Polaka próbuje wrócić do domu, może zechce przeprowadzić ze mną wywiad...? Lub chociaż nawiążemy jakiś kontakt. Jestem gotowy zwrócić się także do japońskich mediów, może za ich sprawą udałoby mi się zwrócić na siebie uwagę japońskiej ambasady lub japońskiej opinii publicznej.
Bardzo proszę o udostępnienie tej tego wpisu, nie ukrywam, że bardzo liczę na waszą pomoc - kontakty, wszelka pomoc będzie dla mnie bezcenna. im większy zasięg mojego przekazu, tym większa szansa na realizację mojego marzenia. Jestem obecnie na takim etapie, że dalsze życie w Polsce czy Europie jest dla mnie bezcelowe, z dnia na dzień czuję coraz większy bezsens i pustkę, męczę się niczym ryba w ciasnym, pozbawionym tlenu akwarium. Czuję, że tylko zapach japońskiej, wulkanicznej gleby mógłby nadać mojemu życiu nowy sens. Praca przy uprawie herbaty lub w herbaciarni byłaby dla mnie prawdziwym zaszczytem i jednocześnie wielkim wyzwaniem. Może znacie kogoś kto chciałby zatrudnić gaijina na takim stanowisku? Znam tylko kilka podstawowych zwrotów, słówek, liczebników, mam jednak zamiar wznowić naukę japońskiego, zrobię wszystko, aby powrócić do prawdziwej ojczyzny - oto mój manifest.
Niebawem będę próbował wystartować z akcją autopromocyjną - "Japończyk" uwięziony w Polsce próbuje wrócić do domu - moim celem jest dotarcie do telewizji NHK i zwrócenie na siebie uwagi japońskich mediów społecznościowych. Mam nadzieję, że znajdzie się bratnia japońska dusza, która zrozumie moją sytuację i wyciągnie do mnie pomocną dłoń. Liczę także na wasze sugestię i rady, nie wahajcie się z formułowaniem swoich przemyśleń w tym temacie.
Źródła:
[1] https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-japonia-otwiera-sie-na-cudzoziemcow-braki-pracownikow-sa-duz,nId,2719708
[2] http://primer.com.ph/blog/2017/02/01/filipinos-third-biggest-population-among-japans-1m-foreign-workers/
Życze powodzenia, chociaż z doświadczenia (własnego i bliskich) wiem raczej, że życie magicznie nie poprawia się po zmianie otoczenia, nawet jeżeli wydaje nam się ono rozwiązaniem wszystkich problemów... Niemniej, powodzenia!
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
You should really write these types of posts in English too and make it a bilingual post, especially if you are interested in advice moving to Japan. Maybe @dbooster might help? He got himself lost over there...
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Skoro się otwiera, to nie powinno być większego problemu, nie wiem w czym medialne show ma pomóc.
Znana jest powszechna niechęć Japończyków do obcych i nie wiem czy kreowanie się na Japończyka uwięzionego w ciele Polaka przysporzy Ci sympatii.
Tak czy siak życzę powodzenia, choć chyba kierują tobą teraz bardziej emocje niż logika.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit