RE: Sprzątamy... niestety nie po sobie :)

You are viewing a single comment's thread from:

Sprzątamy... niestety nie po sobie :)

in polish •  5 years ago 

Niejako złośliwie powiem tak. Jak inni zobaczą, że ktoś po nich sprząta nie będą się krępować dalej będą zaśmiecać. Albo się zawstydzą i przestaną. Albo trochę tak i trochę nie. Tak czy siak jest to szlachetna, godna naśladowania inicjatywa. Nawet jeśli babraki ciągle będą świnić to można taką akcję traktować jako ćwiczenie duchowe - ofiarowanie Ziemii. Intencja bardzo się liczy, nie tylko rezultat.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Witam.
Dziękuję za słowa uznania :). Tak właśnie to traktuje. Jako coś na rzecz Ziemi na której wszyscy stąpamy. W kilku miejscach w których sprzątałem, ludzie przestali śmiecić, a nawet sami zaczęli sprzątać. Być może zostawiłem po sobie jakiś zapis energetyczny :). Wiem że nikogo niestety nic w tych czasach nie obchodzi, budzą się z ręką w nocniku, a później winią za wszystko całe otoczenie, byle by nie przyznać, że wina leży w nich samych... Ale co zrobić :). Nie pozostaje nic, jak tylko kontynuować swoją misję, pomimo wielu nieprzychylnych opinii z otoczenia, np. takich że jestem idiotą, że robię coś za darmo :). Dzisiejsi ludzie niestety zatracają człowieczeństwo...
Zdrowia!!